Dobre ekipy biorą 270 - 280 zł. A znam 2 ekipy co mają zgodzone sady po nowym roku za 300 zł . Bo jabłko podrozało 40 % a dniówka 10 %. Znajdzie się i za 250 ale to przeważnie alkoholicy, lub tacy co z różnych powodów szukają roboty.
Dobre ekipy biorą 270 - 280 zł. A znam 2 ekipy co mają zgodzone sady po nowym roku za 300 zł . Bo jabłko podrozało 40 % a dniówka 10 %. Znajdzie się i za 250 ale to przeważnie alkoholicy, lub tacy co z różnych powodów szukają roboty.
Biała Rawska najmniej. Nawet wstyd powtarzać ile... Wożą gdzieś indziej przemysł, albo samochody przyjeżdżają z kaść indziej.
Łódzkie 2,6 zĺ.
Teraz i tak wszystko jest z Chin. Redmi Note 11 S jest sensownym wyborem, I jeszcze Motorola Moto G 52. Jeśli myślimy o budżetowych tańszych smartfonach. Niektórzy kupują pancerne Hamery. Hamer Blade 3. Czy jakoś ? Ale opinie o nich są na MGSM tragiczne. A znam kogoś kto sobie chwali 3 lata bez problemu tylko bateria wysiadła.
250 zł. dniówka.
A ja nawet nie wiem jaka cena. Przecież można i nawet w grudniu zbierać, jak podrożeje, a panikarze pozbierają. Więcej czasu przeznaczę na rwanie deseru, który jak by nie liczył jest zawsze trochę droższy. Ratowanie tego odpadu jest jak sprzedaż gówna, można się tylko usmrodzić a nie dorobić.
Biała Rawska 55 gr. Obniżka wwisi w powietrzu.Idą burze, zdmuchną cenę.
Patrząc na drzewa to jest potężna ilość zielonych przyrostów na przyszły rok. Jak w tym roku ludzie nie zrobią mocnego cięcia to za rok będzie klęska urodzaju i katastrofa ceny. Nawet jak trochę pomrozi to drzewa przetrwają bo wypoczęte .
Cena truskawki poszybuje wysoko , bo nawet w najbardziej pryskanych plantacjach gnije na potęgę. To chyba za długo było mokro i dlatego.
Jedno jest pewne, że jesienią cena przemysłu dojdzie prawdopodobnie do 1 zł. kg. Sądy po dziadku przemysłowe są puste, a mróz dobił resztę.
Jak widzę to armagedon czeka cenę wiśni. Wyrywają czarną porzeczkę a sądzą masowo wiśnie pod kombajn. Nie nadążają produkować tych otrząsarek. To przeważnie ludzie którzy nie utrzymują się z gospodarstwa a gdzieś robią, albo mieszkają w mieście. Tylko patrzeć jak będzie katastrofa ceny.
Ludzie są zniechęceni do protestów bo nie ma żadnej nadziei. Też tak uważam. Jak w szkółkach brakło drzewek to część powinna zająć się szkółkarstwem. To wielki biznes jeśli szkółka kwalifikowaną, a i CAC też niezły. Drzewka kwalifikowane są bardzo drogie i tak targają tysiące tirów drzewek z zagranicy. A i tak te drogie raczeją.
sadownyk, 2019-02-06 19:03, napisał:
Panowie nadprodukcji nie ma przemysl płaca 30 gr i bardzo chca kupowac bo koncentrat drozeje jak bedziemy produkowac mniej to wszystko bedzie szlo z calego swiata jak np wieprzowina
Dla ciebie to super cena za przemysł z kontroli. Nie umiesz liczyć kosztów. To dlaczego w Niemczech sadownik dostawał średnio na nasze 2,8 za kg jabłek, i nikt nie jest w stanie zawieźć im z Polski choćby po 1 zł. a ten twój " cały świat " nie jest w stanie zasypać jabłkami. Piszesz jak ci co żyją z kupna jabłek, ich stałe slogany.
2,8 w Niemczech to cena z listopada. 2018.
Trzeba tyle nie sadzić, cokolwiek rząd pomoże to za pomoc nasadzicie jeszcze więcej. Protest powinien być przeciwko nasadzeniem, i niech każdy podpisze na papierze pod groźbą kary pieniężnej że ograniczy o 1/4 nasadzenie jabłoni i problem ceny zniknie. Jakoś za granicą umieją okiełznać tych co produkują odmiany klubowe za super cenę i nikt nie narzeka na wolność.
Olej napędowy w nurcie jest 3 klasach, każda różni się składem biokomponentów, i ceną. Są stacje które mają fatalny ON, i najtańszy. Ja miałem z tym problemy. Najlepsze paliwo jest bez żadnych dodatków, ale najdroższe. Na stacjach czasem mieszają paliwo bez dodatków z tym najgorszym i wychodzą cuda. Nie wiele jest stacji która ma dokumenty że paliwo jest bez dodatków, jak jest z dodatkami to nikt takich papierów nie pokaże, " co to Pana interesuje " itd. W mojej okolicy TYLKO stacja w Sadkowicach może okazać papiery że bez dodatków, ale cena wyższa. Ale to widać, jest przezroczyste jak woda, a nie jak cytrynówka.
Pozdrawiam świątecznie.
Po obejrzeniu dzisiejszych " Wiadomości TVP" jak zobaczyłem jak ludzie protestują przeciwko liberalnej władzy we Francji z Makaronem na czele, z pretensjami że nabija kieszenie bankierom, to chyba w Polsce nie jest tak żle. To co tam się dzieje to jak oddziały ZOMO, katują bez litości, a nawet strzelają. A u nas prof. Modzelewski powiedział że mamy najniższy deficyt w chistorii.
Ci co mają swoje sortownie właściciele grup już szukają ziemi pod sąd. Widać cena nie gra roli. Jeszcze parę lat i bedą prawie tylko swoim jabłkiem handlować .
Już teraz to pół zgniłe z mrozu, ludzie wożą, i są potrącenia na przetwórniach.
Pawlak wkoło jedno tak pieprzy. Napił się i tak UFO mu w głowie wylondowało, Nie pij człowieku tyle albo zapisz się do klubu AA..
Najlepszy zarobek jest z tego co jest pracochłonne , czyli z truskawek. Wielu wydaje się to trudne ale pojedźcie do Goławina, tam są ogromne plantacje, niektóre większe niż nie jeden z was ma sadu, i Ukraina wszystko zrobi. Tylko że to jest tylko deser a nie przepysł, i koszty oprysku wiele niższe. Na rynkach hurtowych w tym roku nikt nie stał długo. 9 - 12 zł kobiałka.
@stary-cygan , co powiesz jak za tamtej władzy było to samo w roku urodzaju, i ludzie się odbili od tamtego dobrobytu, i tamtej kiełbasy wyborczej. Byliśmy rzekomo "zieloną wyspą " i co ? Ludzie najedli się tej kiełbasy wyborczej , bo przed wyborami to koncert dobrych życzeń, słowem raj na ziemi, po wyborach mówili " Nie ma na to pieniędzy". Te to jedyne ludzie co to co obiecywali to jako tako wykonali. A nie opowiadali bajki, a po wyborach mieli gdzieś wyborców. Te biedniejsze to też ludzie, inaczej sam byś musiał zjeść sobie te jabłka.
Maliszewski w Polskim Radju, też mówił że rząd powinien wprowadzić embargo na zagraniczne jabłka, już miałem klasnąć w ręce, ale trzeźwo myśląc to w unii jest nie możliwe, bo komisja nałożyła by kare, i inne sankcje. Obiektywnie to jest populizm, nie realny.
Jasne że zarobią. Przetwórcy już się cieszą że za rok nie będziecie ciąć, i pryskać. To ich marzenie. Będą spać na pieniądzach . Znajomy z małego gospodarstwa, już dawno wyrwał połowę jabłoni i wiśni przestawił się na truskawki nie ma problemu z kasą.
Trzeba przerzedzać chemicznie, tak produkować żeby nie było przemysłu, bo można kiedyś na przemyśle stracić wszystko, bo koszt zbioru przekroczy cenę .
A ja mam informacje że jest duże zapotrzebowanie na koncentrat, jak ludzie wywalą wszystko, cena będzie szła już do góry. Bo następny rok zapowiada się kiepsko dla urodzaju. Drzewa osłabione owocowaniem, bardzo wrażliwe na przymrozki.
Na mojej wsi przyjeżdżają przewoźnicy co też wołają kasę, ale nikt im nie daje na początku, tylko po tym jak człowiek przepracuje do końca rwania. Bo robotnicy celowo się opiepszają, żeby ich wygonić, i przewoźnik pojechał z nim dalej, i zarobił kolejną dole, nawet jadąc tylko 2 km dalej.
Jaka utrata 500 +.??? Przecież utrata możliwa z legalnego zatrudnienia . A kto dziś na wsi zatrudnia legalnie, takiego nie spotkałem . Ukraińców to owszem bo mieszkają. Ludzie mają dużo działek, a gdzie tam kto kogo znajdzie że nielegalny? Śmieszni jesteście.
Ja znam kogoś kto ma 2 h, i co dzień pryska i co dzień się przygląda każdemu drzewu i go głosko. I tylko patrzy kiedy będzie bogaty. Jemu nie zmarnuje się żadne jabłko, bo mówi że nie kartofle, nie marhef nie wiśnie, zbogaciły tego bogatego tylko jabłka . Jak ma jeszcze robotę, to mu wszystko jedno." U kogoś też nikt się nie wzbogacił ".
U mnie teraz zaczynają opadać . Rój much i meszek na nich. Jak były tanie to nawet ptaki nie chcą ich żreć .
Dobrze by było żeby czasem ktoś napisał cenę dnia . Taki jest temat
Najlepsze drewno na opał to grubsze drewno. A takie jest z karp, pieńków. W cenie dobrego rębaka jest gorsza łuparka, lub wypożyczona za opłatą. Pieńków jest w brud, za darmo dają Można przed łupaniem wymyć ziemię ciśnieniem wężem strażackim, dużą ilością wody, wtedy nawet piłą motorową, obciosać, i w całości po wyschnięciu do pieca . A po rębaku to trza cały czas biegać do pieca bo drobne drewno. A żeby było lżej to ciężkie karpy kładą na łuparka turem . Szkoda że nikt nie wymyślił łuparki która sama dźwiga karpy, z pewnością zrobił by na tym biznes, przy tej cenie węgla.
A truskawki były 10 razy droższe. Dopuki część wiśniowców nie zmieni produkcji na inną to będzie coraz gorzej.
Ci co , trzęsą, niektórzy leją wodę do kistenów, no za taką cenę to nie ma strachu..
Owocownik- będziesz tak robił dopóki skupowy się nie dopartzy i nie potrąci ci cały towar na PW. Ja i inni już się przekonali. Ale recydiwiste sprawdzają skrupulatnie, i wtedy nic się nie wykombinuje.
Ta cena to jest tylko z powodu otrząsarek. Gdzie wchodzi kombajn to trza pożegnać się z ceną. Tylko może być tak że rwana będzie kiedyś po znacznie wyższej cenie bo po maszynach jest dużo syfu i powinna być tak jak poóżeczka czarna za 30 gr.
W tym roku przyroda oszalała z wczesnosćą wszystkiego. Jak nie ma ludzi każdy będzie rwał deser, jak weźmie się za zbieranie to obleci ładne. I cena może być normalna.
Limity są po to żeby była godziwą cena. Można zmarnować połowę towaru i wziąć tyle co za całe. Ja bym chciał limity we wiśniach dla wszystkich.
Przy tej suszy pomimo pojedynczych liści z plamam,i z parchem na owocach chyba nie będzie problemu.
To że nie ma ludzi , to efekt gnębienia narodu reformami Balcerowicza 25 lat temu. Nie było urodzeń ludzi i teraz są tego efekty. Była wtedy bieda i ludzie nie zakładali rodzin bo sami walczyli o przetrwanie.
Nie ma jak handel truskawą w Katowicach. Daleko ale jest kasa. Nie ma rwaczy i lepiej oberwać więcej z szypułką na rynek niż się pier.. z szypułkowaniem. Zanim jedną się oskubie to z szypułką się ze 3 urwie.
Znajomi stosowali ale odchodzą od tego , słabo działa i może troche uszkodzić pąki młodych jabłoni. Działa tylko dopuki jest mokre drrzewo.
Ha. W sklepach nie zchodzi drogi Delan bo są tańsze odpowiedniki. sprzedawcy nie mogąc sprzedać droższego rozpowiadają że ten tańszy to podrobiony. A od kiedy to a sklepach są legalnie sprowadzane podróbki ? Koń by się uśmiał. To kupując Difo zamiast Skore to Difo musiałby być podróbką . Malwin zamiast Kaptanu też.
Oni wiedzą że jak spać sadownika płacić 100000 za hektar ziemi to musi być też e stać płacić opłaty za Ukraińca.
TVN lubi oczerniać prawice tym co mówi, wywkleka szuka brudów, a boi sie mówić o przekrętach tamtej władzy. Tu chodzi im żeby nie urazić wielkiego biznesu bo cała stacja nastawiona jest tylko na zysk, i do tego biznesu należy. Przekaz jest tendencyjny nastawoiny na upiększanie tylko jednej partji ( PO). Tak jak Gazeta Wyborcza. Wiadomo że w prywatnej telewizji trzeba mowić co każą albo się wylatuje z roboty, tak jest w każdej firmie.
Odpowiadając na powyższe pytanie to: nie oplaca się intensywnie pryskać . Kto musiał sprzedać jabłka wcześniej to wzioł tyle co ci co sprzedali na przemysł. Jak odejmie koszty ochrony średnio ( 20gr. za kg. 5 do 10 gr. sortowanie.) Bo przecież każdy ma młode drzewka które też trzeba pryskać a nie ma z nich takiego tonażu jak ze starszych. Jedyny zysk z tego miały sortownie. Nie po to pracujemy żeby " kupować " te jabłka i odsprzedawać- skórka za wyprawke- sortowniom. Bo jak walimy intensywną ochrone to tak jak byśmy ich kupowali. Ja myśle że trzeba powrócić do siary i oszczędnie pryskać. I tak zrobie.
W tym roku niska cena przemysłu to jest też spowodowana że : wielu sadowników nie chciało ciąć tak jak się powinno, np. prześwietlać tnąc z grubszej gałęzi tylko w gęstwinie chcieli robić tylko kosmetyczne zmiany w starszych drzewach. Ano.. bo przemysł też się sprzeda. A teraz niech sprzedają. Tu nie chodzi o to że nie powinno być przemyslu, tylko że policzyć wszystkie koszty to do wyprodukowania przemysłu trzeba dołożyć. A gdyby było nieco mniej jablek a więcej deserowych jeszcze coś zostaje. Policzyć samo rwanie przemyslu, czy zbieranie za tą cene. A tu w skali kraju też doprowadza do nadprodukcji i ciągnie cene deseru w dół. .Inną sprawą jest to że czasem ci co tną nie mają o tym pojęcia.
To dlaczego np. w Chiszpanii i Grecji i Portugalji nie ma Pisu i Macierewiczów, Jurgiela a embargo i tak dla nich jest. Przecież oni wszyscy inni nie byli na żadnym Majdanie. Widać że piszecie tendencyjnie zwalając wine na tą partje której nigdy nie lubicie. Za cene nie odpowiada żadna partja. Niektórzy myślą jak dzieci.
Balcerowicz z Mazowieckim wprowadzili gospodarke rynkową. Faktem jest że wtedy biedny i słabszy musi "zginąć" żeby bogatszy mógł się rozwijać.Twierdził że każda ingerencja państwa w gospodarke szkodzi państwu i doprowadza do jeszcze większej nadprodukcji. Tego już się nie da powstrzymać.
Nie Jurgiel i nie Szydło naszdzili tyle sadów.
Zacznij troske o wybarwienie od zrobienia dobrego cięcia . Może chciałeś mieć x ton, i nie było doświetlenia . Albo wynajmij sobie kogoś kto się lepiej na tym zna. Te chemiczne wybarwianie też nie obejdzie się bez światła.
Widziałem wczoraj w telewizji jak na jakiejś wsi, kobicina trzymala kury, i było też 7 kogutów, które tak piały że budziły o świcie sąsiadów ( sąsiedzi to chyba jakieś mieszczuchy) wezwali policje za rzekomo hałas kogutów. I dostała 100 zł mandatu. Tego nie da się przyruwnać do huku działa, ale w prawie jest zakaz halasu bez pozwolenia. Ta kobicina pozabijała te koguty , a policja miała powiedzieć ; że " zachowala się drastycznie, ale mogła ich komuś podarować" . oczywiście powiedziała to z uśmiechem.
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl