Jedno zdanie do kacvegasa... będziesz mocno rozczarowany... ty wiesz czym...
Jedno zdanie do kacvegasa... będziesz mocno rozczarowany... ty wiesz czym...
Rafalski a jak teraz u Ciebie z wiśniami ,tez jesteś taki zadowolony jak 18 maja?
okolice Lipsko Sienno ,jeszcze tydzień temu w moim sadzie wyglądało to rozsądnie , po wczorajszej lustracji zrobiła się bida z nędzą , a to jeszcze nie koniec opadu... cena powinna byc dobra, bo jak skupczyki towaru nie dostaną to to nie będą cwaniakować ...
Fragii prosiłem abys podał nazwę miejscowości gdzie masz plantację , chcę zobaczyc klasę gleby , na jakiej działasz ... a ty odwracasz kota ogonem, czyli jesteś konfabulantem?
Witam Fragiego... wszyscy na ciebie jadą , ja nie zamierzam . Podaj z jakiej miejscowości jesteś , to sprawdze na geoportalu na jakiej klasie ziemi jesteś plantatorem... Ktos tu pisął że chciał obejrzec twoją plantacją to się wymówiłeś że zlikwidowałes i teraz masz firmę informatyczną. Gadanie o nawożeniu pszczołach to tylko gadanie, liczy się rodzaj gleby . Ja osobiście znam sadownika z sandomierskiego , twirdzi że wiśni łutówki ma średnio z hektara 25 ton , ale wiadomo , że tam najlepsza ziemia w Polsce...
slawekbelfer popieram , moze ten sposób , podp[owie naszemu Królowi " krzywoustemu " Morawieckiemu jak walczyć z mafią przetwórców...
Witam . Dzisiaj miałem klienta biznesowego z okolic Klimontowa, rozmowa zeszła na temat piatkowego strajku plantatorów w Warszawie . Okazało się że mąż klientki jest plantatorem ma wiśnie i jabłka, nie wiem jakim areałem dysponują , mówiła ze średnio łutówki zbierali 45- 50 ton, tamte okolice ziemia bardzo dobra. W tym roku przy rwanej 90 gr nie oddają wogóle . Po pierwsze trudno znaleźć rwaczy za 60 - 70 groszy , a zbiór otrząsarką nie opłacalny bo wylatują drzewa... Licza ze na jabłkach sobie odbiją... oby powodzenia...
Te Kamil ... czep sie prądu... cwaniakujesz -typowy chłopek roztropek , a pochwal się ile ty ton zawieziesz ( szkodniku ) po 50 groszy?
Witam . Informacje z ostatniej chwili - okolice Sienna , Lipska cena w kisten 50 groszy. Informacja może nie zaskakuje, przynajmniej mnie, ale jest pozytyw. Sąsiad , który naściągał kistenów niewyszedł do sadu, stwierdził że mu się nie opłaca... Chciałem go publicznie przeprosić i zwrócic honor, bo obserwując go od kilku lat, zawłszcza gdy widywaliśmy się na skupie, myślałem o nim jak o lisku chytrusku, który bez skrupółw zawiezie swoja praće za śmieszne pieniądze... Sąsiedzie przepraszam , wyrazy szacunku...
Sadwig hmmm słuszna uwaga ... mnie wcale nie zdziwiło że skupczyk u którego zostawiałem co roku 80 % wiśni , wtym roku wyłozył sobie kostkę brukowa przed stodołą .....
haha dobre panie fasol ... 2,5 zł ... ja jestem powiku, pan też ?
Dzisiaj zajechałem na ranczo , poszedłęm i popatrzyłem na sad i stwierdziłem że wszystko pieknie, wiśni mnogo, drzewa tz, liście zadbane , cisza , spokój... swoja robotę wykonałem wzorowo. A że kilka może kilkanaście ton zostanie na drzewach to inna sprawa. Wróciłem pod dom, a tam na szosie wyścig kistenów. Zaczeliśmy z zoną liczyć który ile ma... Rekordzista miał 13 czubatych, szczerze ...nawet nie intersuje mnie jaka cena. Ktoś tu napisał wcześniej że działkowcy na razie zawożą , a profesionalni plantatorzy czekają ....haha.... rzadko używam brzydkich słów, ale powiem to : syf , kiła i mogiła...
Dzisiaj u mnie oficjalnie zakończony sezon . hura !!!! Zebrane jakies 2 tony, kilkanaście na drzewach zostaje .średnio wyszło jakieś 1,3zł , odzyskałem włożone pieniądze, Jutro troche uzbieram dla znajomych , dla siebie na winko ... powiem wam kamień z serca...:)
Xmen2007 .... Esteta się znalazł... Innym chętnie doradzasz, to pewnie nie obrazisz się jeśli ja coś doradzę... jak Ci nie pasuję pisownia i słownictwo to udaj się na portal miłośników profesora Miodka . Sam jestem osoba wykształconą i dobrze wychowaną przez rodziców i staram sie nie używać wulgaryzmów , jednak rozumiem złość i frustrację sadowników i plantatorów. Pewnie Ty też byś rozumiał , gdybyś był po naszej stronie " barykady"...
Witam ponownie. Kto ma chwilę niech wejdzie na portal e-sadownictwo.pl, tam sa fantastyczne wiadomośći na przyszłość!!!!! " Polacy będą pomagać w rozwoju sadownictwa na Ukrainie " przeczytajcie cały artukuł ... będziecie się śmiać albo płakać
Witam wszystkich. Życzę wam żeby ta cena poszła w górę,bo ciężko w tym biznesie pracujecie i głównie z tego żyjecie. Tylko wszystkie fakty wskazują na to że cena będzie spadać.... Dzisiaj jest czwartek, przetwórnie przestały przyjmować wiśnie nadwiślanke rwaną i w zasadzie szczepioną też ( u mnie w sadzie koniec sezonu ), mają ruszyć od poniedziałku , wtorku w kisten . Przyjeli jak na razie niewielki procent wiśni za śmieszne pieniądze , a teraz jak mają dostać masę towaru to cenę podniosą ? Kto tak myśli ? Tu trzeba wstrzymać sie ze zbiorem 2 , 3 tygodnie to może coś z tego będzie , ale nie parę dni , bo oni sami każą czekać...
Kamil.... facet , facet co ja ci mogę napisć... dalej cwaniakujesz , innych znieważasz , a za grosze zawieziesz swoją ciężką pracę. Widzisz kolego ja nikomu nie zazdroszczę ," mam na chleb" i to jest ważne , gratulavcje że masz kombajn ( mam nadzieję ze nie na raty ). Po co cwaniakujesz ? Piszesz że ty dbasz pryskasz a wielu u ciebie na wsi to olewa. Chłopcze omiń jeden oprysk od grzyba i po wiśniach i komu ty chcesz kit wciskać? Wszyscy rozsądni dbają o wisnie , ale nie wszyscy utwierdzają skupczyków , w odróżnieniu od ciebie, że oddaja towar za grosze... zobaczymy jak ci rura zmięknie profesjonalisto jak kisten będzie po 40 groszy ! Chyba nikomu nie wmówisz że u ciebie przy " intensywnym programie ochrony wisni " koszt produkcji to 30 groszy...?! Chyba że jedziesz wszystko siarka, albo kupujesz ukraiński syf ?
Ps. Dzisiaj miałem klienta biznesowego z okolic Lipska ( Mazowieckie) , który okazuje się że ma " sporo " czarnej porzeczki, taktownie nie spytałem czy zbiera po 30-40 groszy, ale stwierdził ze wiśnie w kisten mają być w tej samej cenie. Jakieś pytania jeszcze?
Dokładnie Aga to samo myslałem, kiedy nie zarobić jak nie po roku przymrozkowym. Nie liczyłem na cenę 4 czy 5 zł, ale chociaż te 2,5 zł to było by to uzasadnione... Tak jak pisałem wcześniej , w moim przypadku koniec dymania, koniec pracy w tym porno bizesie....
Kamil piszesz że świerzaczek? O cos konkretnego ci chodzi? Wyjaśnij ... Znaczy, że ty doświadczony jesteś? W zawożeniu na skup wiśni za darmochę ? Gratulacje. Ja swierzaczek jak mnie okreslasz jestem w stanie wyliczyć jaki jest koszt produkcji 1 kg wiśni, ciekawe czy ty to umiesz, a może masz to gdzieś , bo żyjesz z dotacji do hektara, to ci wszystko jedno, że cena liczona jest w gr , a nie zł... A propos twjej otrząsanej nadwislanki , od 7 lat jezdże na skup i widzę te wasze otrząsane cuda... haha. a gdy podjeżdżam ze swoją nadwiślanką , to sie pytają czyto jest szczepiona. Zreszta od 4 dni przyjmuja mi na skpupach twierdząc że idzie jako szczepiona w 1 klasie.... Chociaż w tym roku mam chyba najmniejszy owoc odkąd zajmuję sie sadownictwem , bo susza zrobiła swoje...
"Ja co roku robie nadwiślanke maszynowo w skrzynki" to jest właśnie przykład chłopka - roztropka. Myśli że jest mądry , a wychodzi na drobnego cwaniaczka. W tym roku w skrzynki nie weźmiesz jako rwaną , chyba że bardzo będziesz chciał, ale i tak ci zapłacą za kisten. Przez takich jak ty , ludzie tylko tracą ... sam tego doświadczyłem, bo paru cwaniaczków takich jak ty nawaliło dziadostwa do skrzynek, i sprzedawało jako rwaną , a potem na kontroli jakości w przetwórni cofali całą partię , albo obniżali cenę ...
Mark65jesli może ci to pomóc , to opisze jak u mnie było w 2016 . Do momentu gdy cena była po 1- 1.1 to rwałem, jak spadła do 70 groszy to przestałem . Zostało na drzewach między 1,5 do 2 ton. Nie ruszałem tego , samo spadło , resztyki obleciały pod koniec sierpnia jak ciąłem wiśnie. Pocieszeniem dla oka były chmary przepięknych motyli spijających sok z przejżałej wiśni , takie widowisko chyba mogłem jedynie zobaczyć na Rodos w Dolinie motyli...
Witam ponownie. Informacja z ostatnej chwili.... Okolice Sienna , skupy nie przyjmują rwanej wiśni. Od jutra kto chce Kisten za 50 groszy !!!!!! Mnnie to się śmiać chce , pewnie wielu innym płakać, ale napiszę brutalną pradę - prawde która powiedział mi mój ojciec rodowity chłop , miłośnik wsi, chociaż od kilkudziesięciu lat mieszkający w mieście, a powiedział tak : "Chłop zawsze dostawał po dupie i będzie dostawał po dupie, dlaczego ? Bo jest głupi i niewykształcony" I to nie jest obrażanie nikogo tylko stwierdzenie faktów. Ktoś powyżej napisał że " pięknie nnas rozgrywają " . Oczywiście , że tak , bo są mądrzy , zatrudniają menadżerów po renomowanych uczelniach, nie ma z nimi szans, co byśmy nie wymyślili oni zareagują na to bez problemu. Moim zdaniem jeśli chłop polski , nie weźmie przykładu z górników , bezie zawsze pośmiewiskiem...
Kostek masz 100 procent racji. Tam gdzie wchodzi maszyna tam cena idzie w dół... Już kiedyś pisałem na tym forum ,że znam ludzi , posiadających kombajny do porzeczek , którzy twierdzą że opłaca im się zawozić za 70 - 80 groszy . Pewnie przy 30 groszach " rura im zmiękła " ... Tak więc panie Fasol- szyderco( domyslam się właścicielu kombajnu- otrząsarki do wiśni) że cena która podają skupczyki 80 gr w kisten będzie cię zadawalać. Zobaczymy za 2-3 lata jak będzie po 30-40 gr...
Wczoraj oddałem rwaną jeszcze po 1,3 zł , ale już na innym skupie, tez okolice Sienna...
Na razie o pomocy ze strony ministrza rolnictwa trzeba zapomnieć. Wystarczy posłuchać co mówił o sadownictwie w ostatnich dniach . Jest to człowiek ojca Rydzyka, śmieszne ale prawdziwe.... powiem wam , tylko jeśli Rydzyk szepnie : pomagać polskim plantatorom, to te jego polityczne przydupasy uczynią to... w innym przypadku tak się nie stanie... Wczoraj łaskawie przjeli wiśnie na skupie ( Nowa Wieś koło Sienna )po 1.3 , dzisiaj podobno już wstrzymują przyjęcie... na pozostałych okolicznych skupach zapisy , czyli jakby limty haha .... Mnie już nie intereuje przyczyna , czy tłumaczenia takiego stanu rzeczy, to mój ostani sezon... Mówiąc nie ładnie " nie lubie być dymany "...
Nowa Wieś koło Sienna 1,3 rwana . wczoraj telefon za telefonem do żony , przyjeżdżajcie bo 1,5zł , dzisiaj zawozimy 1.3 zł.... człowiek jest kulturalny , ale wypadało by dać w pysk... powiedziałem skupczykowi że to mój ostatni sezon w tym porno biznesie...
Powiem wam jedno , to co się dzieje w sadownictwie to jest "wolna amerykanka". brak Słów.... Cośczuję że moja wiśnia zostanie na drzewie . Skoro przetwórnie tweirdzą, że zeszłorocznej nie sprzedali, to ja im kłopotu dodatkowego nie będę robił... U mnie nadwiślanaka do zbioru za tydzień. Nawet mam chętnych do rwania. Tylko co z tego, wczoraj kolega zawiózł szczepioną po zł 1,4 ( okolice Lipska) , przed wczoraj 1,5 zł... Na pytanie o co chodzi , usłyszał że niech się cieszy bo za półtora tygodnia jak ruszą kombajny i otrząsarki bedzie po 80 groszy!!! On na to do skupczyka , ze nikt za taką cene nie zawiezie, skupczyk zaśmiał mu się w twarz i powiedziałl że czarną porzeczkę wiozą po 30 groszy i mają pełne ręce roboty, więc z wiśniami będzie podobnie . Róbcie co chcecie, wasza sprawa, możecie wozić po 80 groszy i zacierać ręce... ja podjąłem decycję...
Dzisiaj zgadałem sie z kolegom, będziemy wozić pod Lublin za 2,2zł do przetwórni , warunek jest jeden musimy przywozić min 2 tony dziennie... problemu nie będzie , ale ja myslę że przetrzymać trochę cena będzie lepsza...
Gdy zaczynałem przygodę z wisniami, czesto słyszałem od doświadczonych sadowników, ze najlepiej jak wymrozi ,to mało roboty i większy zarobek, nie bardzo wiedziałem o co chodzi , aż do poprzedniego sezenu ... Niestety mnie dotknął przymrozek , a mojęgo sąsiada przez miedzę w mniejszym stopniu, gdzie ja miałem zbiór na poziomie 5 procent , a on około 40 .... Podczas rozmowy był na tyle wylewny , że stwierdził że jeszcze nigdy tyle na wiśniach nie zarobił jak w 2017... Biorąc pod uwage że po poprzednim roku nie mają wogóle towaru , optymizm co do wysokiej ceny jest uzasadniony . Ja jestem realistą, nie mówię o cenie 4 czy 5 zł , ale te 2,5 powinno być . Jeśli bezie inaczej to jest czysta spekulacja, zmowa ...
Południe mazowieckiego słyszy sie od 0,80 nadwiślanka w kisten, do 1,9 szczepiona. I jeszcze jedno słyszałem też, że wszystkie otrząsarki wykupione w okolicy , nie ma gdzie takiego sprzetu dostać... I ktos mi powie że za 80 groszy nie zawieziecie? Jeszcze sie bedziecie się bić o skrzynki, bo większość cwaniaków otrzęsie a będzie udawać że rwana. I z tym powinien też być zrobiony porządek. U mnie w sadzie rwanie reczne, przy cenie 80 groszy to wszystko zostaje na drzewie ( jedynie trochę na swojskie winko przerobię)
Darex 14 żyjesz z uprawy wisni, a piszesz że zajmujesz się tym hobbystycznie ? Hobbystycznie to ja się bawięw wiśnie bo mam 1,5 ha , a utrzymuję się zpracy w mieście... ale mniejsza o to , chciałem się odnieść do twoich słów o tych co mają 1 ha i za 50 groszy zawizą . Mylisz się... za 50 groszy to zawiozą tacy obszarnicy jak ty u mnie na wsi gdzie mam ranczo jest kilku takich potentatów jak ty. Oni posiadaja kombajny, nie muszą ludzi zatrudniać do rwania ręcznego . Znam takich co mają raptem 3 ha ... już planuja pozbycie się otrząsarki, a chcą zakupić kombajny. I za 50 groszy będązawozić... Myślicie że skupczyki tego nie wiedzą ? U mnie jest w sadzie rwanie ręczne, już powiedziałem żonie że jeśli cena będzie oscylować w granicach 1zł nikt do sadu nie wchodzi , nie będę ryzykował zdrowia rodziny...
Wczoraj rozmawiałem z kolega , który twierdzi że juz ma wczesną wiśnie do rwania,dzwonił do zakładu ( nie pamiętam nazwy ) powiedzieli mu że planują cenę miedzy 1,5-2 żł . Pożyjemy zobaczymy. Moim zdaniem w tym roku cena powinna byc w miarę wysoka ( 2,5 -3 zł rwana ) jeśli weźmie się pod uwagę, że po poprzednim przymrozkowym roku zapasów nie maja żadnych....
Witam ponownie . Jest godzina 16 - z minutami . Wejdźcie na portal polskojęzyczny Onet , zobaczycie artykuł o polskich plantatorach. Podobno strajk w całej Polsce... haha . Na pocieszenie powiem parafrazując słowa niesławnego Tomasza Lisa: " myslicie że naród jest głupi? Nie ! Naródjest jeszcze głupszy!" Jak przeczytałem komentarze pod tym artykułem to wiem jedno naród polski jest totalnie ogłupiony. wiecie co piszą ? Ze w dupach sadownikom się poprzewracało, że jak można strajkować? Tym głupkom sie wydaje że jak płaca w sklepie po 25 bzł za kilo , to sadownicy tyle zarabiają... Z chęcią by naubliżał tym ignorantom , ale posty moga pisać tylko facebukowcy a ja nie korzystam z tego profilu....Reasumując Sadownicy , plantatorzy niedość że są wykorzystywani przez skupczyków , to jeszcze w śród miastowych mają opinie pazernych , bezczelnych chłopków... przykre to jest.
Mario powiem ci marny nasz los,to co piszesz cały czas się potwierdza , nie ma zgrania , sami sadownicy czy rolnicy nic nie wskórają . wyobraź sobie że wchodziłem na forum maliniarzy i chciałem podyskutować o trudnej sytuacji , to paru mądrych się znalazło , ale i byli tacy co kazali mi się wynosić do swoich wisienek , bo im profesionalistą ( tak siebie określali ) robię zamęt na forum... Jeżeli są tacy ze patrzą z pogardą na innych bo oni mają po 50 ha , a inni, tak jak ja, raptem 1,5 ha , to nigdy nie będzie zgody i wspólnego działania... Sama pracowitość chłopa polskiego nie wystarczy ...
Teraz na domiar złego , odszedł minister rolnictwa, nie ma z kim gadać. Może być jeszcze gorzej , bo czytałem że szykują na jego miejsce niezłego oszołoma ze stajni toruńskiej, Jana Ardanowskiego... zwolenika limitów na mleko i cukier polski.
Hand Nie wiem co napisałes , bo zanim przeczytałem , usunięto jako wulgaryzmy, jednak to co w czesniej napisałeś naprawde daje mi do myslenia . Jeżeli ty w moim postach doszukałes się że jestem skupczykiem to współczuję .... Może czas skończyc zabawę w sadownika z mojej strony, 7-8 lat wystarczy... widze że tu niektórym juz psychika wysiada , nie dziwie się , naprawdę współczuje ... żona opowiadała mi że u nas na wsi i okolicy , gdzie mamy ranczo i sad,zdarzały się samobójstwa w 2009 i 2010, ludzie nastawiali się na zyski ,, brali kredyty , a tu wisnie po 50 groszy...
hand troche mnie załamałeś, nie wiem czy się śmiać czy płakać....właśnie pokazałem żonie ( która namówiła mnie do zabawy w wisnie )twój wpis skierowany do mnie ... wczoraj około 23 :00 prosiłem żeby z jej konta zapisac się na faceboka, gdzie tak nawołujesz, bo sam nie posiadam konta ... jeżeli co drugi sadownik błyszczy ineligencja tak jak ty , to nie ma co liczyć że w walce ze skup[czykami cos osiągniemy...
a po czym poznałeś?
My tu gadu gadu , a minister rolnictwa podał się do dymisji ... to co pisałem wcześniej , sytuacji w rolnictwie się nie uleczy do póki nie przyjdzie ktos z " ja jami"....
Wszystko na to wskazuje że kupja taniej niz w Polsce, zapewne chodzi o tania siłę roboczą oraz o pare innych detali. Ci ludzię maja mentalność , taką że nawet jak mogą kupić z zagranicy taniej 0,5 grosza na kilogramie , to pewnie to zrobią...
Jakie grupy producenckie , jakie negocjacje ? Myślę że orjentujesz się nieco lepiej w temacie , niż starasz się przedstawic to tu na forum... Dwa lata temu miałem klienta biznesowego , z którym poznałem się lepiej , od słowa do słowa okazało się że jest zastępca dyrektora w jednej z przetwórni owoców . Dowiedziałem sie od niego wielu ciekawych rzeczy , ale najważniejszą było to że o cenie "owoców " decyduje tak zwany trójkat Berlin Wiedeń Londyn... Wszystkie w zasadzie przetówrnie owoców na terenie Polski znajdująsię w rękach obcego kapitału ( głównie braci starszych w wierze ), to oni się zmawiają, to oni ustalają warunki zakupów. Pracują dla nich wykształceni ludzi ,którzy wiedzajak im dogodzić... W ich interesie nie jest dbanie o polskiego producenta, w ich interesie jest podtrzymywanie go przy zyciu...żeby produował,ale żeby nie zdechł dostaje " kroplówkę " w postaci cylicznie co parę lat dobrej ceny jakiś produkt. Lobby ich jest tak silne że tylko władza danego państwa może z nimi zawalczyć...
Wiecie co myślę ? Niestety dopóki tym problemem nie zainteresuje się osoba z najwyższego szczebla władzy , to nic się w tej materii nie zmieni... Musi się znaleść jakiś polityk , który uświadomi Kaczyńskiemu , że o polską wieś trzeba zawalczyć, tak jak zawalczyli o Sądownictwo... Niestety ministerstwo rolnictwa ciągle jest obsadzane ludźmi , którzy nie mają posłuchu u najważniejszych osób w państwie. Za rządów PO iPSl to się nawet słyszało że "udziałowcami" w prztwórniach owoców są prominentni działacze obu partii , więc nie dziwił fakt , że pogadali , pogadali , a status quo został zachowany... Jeśli nie zostaną wprowadzone "inteligentne rozwiązania" chroniące interes polskiego sadownika i rolnika to o potędze polskiej wsi można zapomnieć... Walkę trzeba podjąć , chociaz będzie opór ( nektórych zaskocze) głównie środowisk skupczyków z za zachodniej granicy... W zasadzie większość przetwórni w Polsce to kapitał niemiecko astryjackich żydów, więc nie ma się co dziwić że będą ściągać ze wschodu wszystko co tańsze od polskiego... To jest ich biznes i oni nie mają sentymentów, my też nie powinniśmy mieć... Bo dalej będziemy słyszeć i będą nam wmawiać , że jesteśmy plantatorami i sadownikami, a będą rece zacierać i śmiać się pod nosem że jesteśmy Polakami -parobkami ...
Jeszcze jedno , miej litość człowieku dla inteligecji polskiego producenta żywność... Ta propaganda że jak my cos komuś przykrócimy w kwesti malin wiśni czy jabłek to banany będą po 10 zł ????? Przestań siać propagandę typową dla polityków PO , opowiadających bzdury , że stawiając się UE , jesteśmy skończeni ...
My naszczęście nie jadamy bananów z Ukrainy i Serbii ...
Przedziorek musze po raz kolejny zareagować na twoje słowa... Przytaczasz wile różnych argumentów , racji, trafnych lub mniej trafnych ... tylko pytam po co? Po co to robisz , przecież ty sie człowieku pojawiasz w momencie kiedy ktoś proponuje radykalne rozwiązania , natychmiast dajesz kontrargument. Jednocześnie nie proponujesz żadnych rozsądnych rozwiązań, żadnych. Czytając ciebie co raz bardziej przkonuję się że trzeba radykalnych rozwiąń ... strajki , blokady, nagłaśnianie w ten sposób sprawy , bo inaczej z polską wsią będzie bardzo źle ...
Szczepan i Polcie bardzo mądrze piszecie. Prawda jest taka że sadownicy i plantatorzy , atakże rolnicy sami nic nie wywalczą . Jak się czyta fora jedni chcąstrajkowć a inni mówiąże to nie ma sensu,proponują inne rozwiązania ( a właściwie to nic nie proponują tylko ostrzegaja przed strajkami ) . Ja jestem zwolenikiem chwytania sie każdej formy walki o swoje. Ale myślę że jeżeli polscy politycy nie załatwią tej sprawy , to nic polskiej wsi nie pomoże... Wystarczy żeby dotrzećdo świadomości odpowiednich polityków, co Polska może stracić jeżeli dalej utrzyma się taki stan... Obecna władza jak narazie stara si e pomagać wszystkim na różne sposoby, ale o polskich producentach żywnośći specjalnie nie myślą...
Witam . Jeśli ta cena o której pisze powyżej kolega , potwierdziłaby się w Polsce, myślę że sadownicy byli by bardzo zadowoleni... Jednak trzeba brać poprawkę na pogodę . Jeśli dalej będą takie znikome opady deszczu to zadowolenia nie będzie , ani ze strony sadowników, ani skupczyków. U mnie na łutówce jest duży opad, zas na nadwiślance gęsto ale wszystko drobnitkie. U sąsiada rzez miedzę jeszcze gęściej zawiązało , ale na drzewie wyglada to nie jak owoc wiśni tylko jarzębiny... Nadchodzące dni będą ciekawe...
Po tym co piszesz poznałem żes prostaczek, więc wyłuszczę ci sprawę w klarowny sposób. Dzięki temu ( jak sądzisz )mizernem biznesowi w mieście mogłem sobie kupic nowy traktor , opryskiwacz polowy , opryskiwacz herbicydowy, rokosan, bo po teściu odziedziczyłem złom i w dużej części zaniedbany sad... ty profesionalisto pewnie stanąłeś w kolejce po jałmużnę od UE albo kredyt. W odrużnieniu od ciebie jestem człowiekiem ambitnym , jeśli sie czegoś podejmujję , to wkłądam w to serce, ale mam też świadomość, że swoją pracę trzeba szanować, dlatego od 3 lat powtarzam żonie , że nam osobom wykrztałconym , posiadającym ugruntowaną pozycję w społeczeństwie nie jest potrzebna praca w sadzie tylko i wyłącznie z powodów sentymentalnych ( bo szkoda dorobku rodziców ) lub hobbystycznych. Każda praca musi mieć sens. Pewnie trudno będzie ci uwierzyc w to że nauczyłem się jeździć traktorem w wieku 33 lat, a o sadzownictwie wiedziałem tyle co z reklam w tv ( z własnego sadu nie pryskane !) , ale potraktowałem to jako przygode i doświadczenie...i uległem prośbą i namową żony... Nie chcę juz więcej obrażać twijegio intelektu tylko dam ci pod rozwagę fakt , że nie na każdej ziemi zbierzesz tyle samo plonu. Jak masz klasę ziemi 1 i 2 to i 25 ton wyciągniesz z ha . U mnie profesionalisto jest klasa ziemi 3 b i 4 więc zbiór wiśni na poziomie 12 ton jest satysfakcjonujący ... Nie satysfakcjonuje mnie jedynie cena więc co roku , początek lipca dla mnie to stresujący okres , bo chcę widzieć sens mojwej pracy. Ale mam świadomość że dzięki takim profesjonalistą jak ty nic się nie zmieni, bo was satysfakjonują dotacje z UE ...
MrDelan nie unoś się tak profesjonalny rolniku sadowniku, bo ci żyłka p.ęknie... Normalnie myślący człowiek nie odbiera moich postów jaką próbę skłóceia producentów i plantatorów ... boli cię, że człowiek może prowadzić działalność w mieście i ciężko pracując w sadzie chce zarobić uczciwie pieniądze ? Oj boli Cię! ...ta zazdrość... wy "profesjonalni sadownicy i rolnicy" zawsze będziecie cierpieć na kompleksy... Ja swoją prace cenie i wiem ile jest warta, za bezcen to wy "profesjonaliści" zawozicie towar , i to wy "profesjonalni sadownicy rolnicy " psujecie rynek...W 2016 roku zostawiłem na drzewach ze dwie tony wiśni ( przy cenie w kisten 65 groszy )i nie lamentowałem . Zaś mój sąsiad przez miedzę ,według Twoich standardów "profesionalny sadownik" , po paru dniach przerwy wrócił do otrząsania rodzynków z drzewa i cieszył sie że cena poszła na 80 groszy... ot profesionaliści. Mam nadzieję że jesteś odosobniony w takim myśleniu , bo zeby ludziom żyło się godnie na wsi trzeba innego podejścia ...
Wyobraź sobie , że poszedłem za twoją radą i przeczytałem ( z połowe) twoich postów.... haha i wiesz co się okazuje ? Ze nie ja pierwszy poznałem się na twojej gadce, było paru przede mną co uznało że takich farmazonów producent owoców nie może pisać. No i jeszcze jedno zauważyłem, że bardzo łatwo przychodzi ci ubliżanie innym i wyzywanie ich ...A nawet jeśli jakimś cudem jesteś tym producentem owoców, to Twoje myślenia i gadanie jest tak mądre że aż głupie ...
PANOWIE TROCHE SZACUNKU DO SIEBIE :) SZANUJMY SIE BO NAS NIE BEDA SZANOWAĆ!!!!!
Gdy by ktos miał wątpliwości , czy forum sadownicze odwiedzają "skupczyki" lub ich "przedstawiciele", przeczytajcie słowa niejakiego PRZEDZIORKA . Przezytajcie i przeanalizujcie jakimi kategoriami myślą ludzie po drugiej stronie barykady.
Obyś miał rację...skupczyki to wredne s..ki..., u mnie jest podobnie ... , ale u sąsiadów widze to samo... pewnie to efekt suszy , jak zajmuje się wisniami 8 lat nie widziałem czegos podobnego...
Kolego przedziorek dziwne słowa mówisz . Może inacze,j brzmią dziwnie, na pewno nie jak słowa plantatora, sadownika czy człowieka zajmującego się prowadzeniem działalności gospodarczej . Co prawda nie mam malin, tylko 1,5 ha wiśni, ale problem jest podobny , czyli opłacalność produkcji, opłacalność tego biznesu. Tak się składa , ze prowadzę działalność gospodarcza również w mieście ( mniejsza o branżę ) z czego głównie sie utrzymuję i wiem na czym to wszystko polega. Pracę na roli czy w sadzie każdy musi traktować jak " biznes " , bo tak jest na całym świecie. Opłacalność. Paru mądrych tu napisało że trzeba chwytać sie różnych sposobów, nawet czasami na granicy prawa , żeby dalej istnieć w tej branży. W każdym biznesie ktoś chce kogoś wyrolować, bo taka jest mentalność ludzka. Moim zdaniem ludzie z przetwórni ( w zasadzie obcy kapitał) będą wszystko robić żeby utrzyma taki stan. Brać każdy towar za pół darmo, a sprzedawać za dużą kasę. Bo chłop , sadownik może na swój 5-10 letni samochód ściągnięty z niemiec pracować 5 lat , a ja "przetwórca" " skupczyk" swoje porsche z salonu chce mieć już za rok! Dlatego uważam że trzeba próbowac wszystkiego co sprawi że polskiego sadownika , plantatora będzie się szanować ( strajki, blokady, szukanie dojść w ministerstwach , i czasami też wyrzeczenia tzn. nie oddawanie swojego towaru za pół darmo- rok ,dwa )
Dzięki za odpowiedź. Rozważam taką opcję zbioru przy niskiej cenie( tzn 1- 1,2zł ). Nie będę ryzykował zdrowia rodziny przy takiej cenie. Jeśli taka będzie cena faktycznie ,to mój ostatni sezon hobbystycznego zajęcia z wiśniami ( albo dzierżawa albo 1,5 h do sprzedania) ...
Marcin mk , a jak ze stanem drzew po zastosowaniu takiego sprzętu? Każdą odmiane tym pojedziesz?
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl