można to wykonać samemu, trzeba troche poczytać. Ale tak z grubsza to jest wiele sposobów. Z tych co sprawdziłem to najskuteczniejszy to ladowanie malym prądem bateri napelnionych woda destylkowaną (może być z chlodni jeśli ktos ma czystą w miare instalacje i gromadzi taka wode), ale to wszystko po wcześniejszym kilkukrotnym przeplukaniu każdej celi i potem kilka razy ladowanie bateri napelnionej woda destylowaną i delikatne rozladowanie, przeplukaniei nalanie kolejnej wody, ale to nie jest robota na pelnie sezonu tylko raczej na lato. No i nie wolno wylewać kwasu bo mozna go jeszcze wykożystać z powrotem odstaniu się go. Jest duzo tego w interneci jak to dokladnie robić lącznie z parametrami tyle że jak ktos ma baterie uszkodzoną czili na zwarciu, oberwaniu celi albo splynela a plyt całkowicie taka warstawa to juz koniec. Dlatego lepiej nie przeladowywać baterii a raz na np 8 lat odsiarczyc niż utracić tą warstwe która splywa przy zbyt wysokim poziomie naladowania. Ale to tylko moje obserwacje bo nie jestem chemikiem i nie wiem jak to dokladnie wyglada ale napewno takie odsiarczanie odda po pracy dokladnie tyle ile zostalo ze sprawnej części nieuszkodzonych plyt i napewno nie będzie to 100% ale jak bateria była w miare użytkowana to 70% jest realnym wynikiem. A dla leprzego efektu mozna zalać świeżym kwasem po calym procesie.