Tak jak pisze kolega, super idzie wkręcanie jak i wykręcanie. Przy wkręcaniu wg. mnie najlepiej wkręcić ręcznie kotwy na jakieś 15cm a póżniej świdrem do końca.
Tak jak pisze kolega, super idzie wkręcanie jak i wykręcanie. Przy wkręcaniu wg. mnie najlepiej wkręcić ręcznie kotwy na jakieś 15cm a póżniej świdrem do końca.
Miałem brać w 2016r oferta na lekko ponad 70tyś. zbiornik 1500 i pompa Cattarine. Wentylator srednicą jest mniejszy niż w Lochmannie, przekładnia też chyba sie różniła. Teoretycznie niby to samo co Lochmann no ale.... jednak Lochmann bardziej mi podchodził i nie mogłem się zdecydować Lochmann oczywiście droższy. Jakieś 2 tygodnie temu byłem u nich, ostatecznie zdecydowałem się na Lochmanna, no ale powstał problem, mianowicie: Lochmann przestał montować przystawki te proste bez żadnych przewężeń na końcu, a przystawki z tym przewężeniem nie biorę wogóle pod uwagi, odwrotny ciąg ma mniejszą wydajnośćna wentylatorze w stosunku do tradycyjnego. Oglądałem też u nich Steinera wydajność OK. ale też przewęzenie na końcu przystawki, cena podobna do BIG-POLa i jeśli miał bym wybierać pomiędzy tymi trzema wersjami wybrał bym Steinera z tradycyjnym ciągiem. Ja osobiście mając sentyment do Lochmanna (mam już jednego) zdecydowałem się ostatecznie na Wannera z przystawka taką jak chciałem. Wiadomo że przystawka to podstawa, a po niej pompa a dalej rozdielacz i beczka. Dla mnie szeroki wylot w przystawce to podstawa bez żadnych przewężeń (dyfuzorów ) - dużo powietrza a z małą prędkością wylotową.
Jak wygląda sprawa spalania w agregatach ENDRESS, tzn. ile mniej więcej litrów wychodziło wam na godzinę pracy? I jak wygląda sprawa serwisu.
Jestem na kupnie i zastanawiałem się nad BERGO jednofazowym, może ktoś użytkuje i ma jakieś doświadczenia?
Polecam Nasternaka z Koprzywnicy tak jak pisał kol. haulin11. Dojeżdżają, cena chyba 100zł - tak jak wszędzie.
Jak będziesz chciał tel. do nich to mogę poszukać.
kupowałem u nich, i chyba ten zetaw:
http://hurt24.com/glowna/34-cube-56-dystrybutor-do-oleju-napedowego.html
możesz sam skonfigurować sobie zestaw. pracuje już ok. 4lat bezproblemowo.
dla mnie najważniejsze było: pistolet samoodbijający, dobry filtr, pompa z by'passem.
z licznika rzadko korzystam. węże olejoodporne zamawiałem długości pod siebie, tłoczny ma coś koło 6-8m, jak bym nie podjechał i tak dostanie do wlewu.
Ktoś się orientuje co tam dzisiaj ustalili przetwórcy? Dogadali się co do cen przemysłu?
manometr do wymiany
We wrześniu miałem poprawki (jest tylko jedna), w moim przypadku zero kontaktu przez dwa tygodnie - tj. przez okres jaki mamy na poprawienie błędów z osoba zajmującą sie wnioskiem (podobno była na urlopie). Kilka dni temu miałem kontrole zgodności upraw zadeklarowanych we wniosku a rzeczywistymi uprawami łącznie z pomiarem pól. Wszystko niby w porządku. Czekam na dalszy bieg sprawy. A tak na marginesie: podpisał ktoś wogóle już z nimi umowę?
Runner11 masz tego sporta Gali? Jak z kolorem, nie traci z wiekiem? Na jakiej masz podkładce?
obstawiał bym niedobór żelaza. napewno nie herbicydy, podobne objawy.
występuja nieraz takie anomalie, zwłaszcza w etapie intensywnych przyrostów, kilka/ kilkadziesiąt przyrostów ze skrajnym brakami jakiegoś skladnika. nie ma to większego znaczenia na plony, tym bardziej teraz po zbiorach (wiśnia). nawóz wieloskładnikowy z mikroelementami powinien zniwelować objawy.
mam 2 elektryki 48v (Nissan i Stihl) oba z napędem na przód, po hali czy na placu nie ma problemu z jazdą, nawet zimą po odśnieżaniu radziły sobie przy ściąganiu słupków betonowych. baterie w obu swobodnie wytrzymują 2 dni podczas zbiorów (rwane ok. 40-50 skrzyń dziennie) załadunek rozładunek ustawianie w komorze.
Melolontha, 2016-04-08 13:02, napisał:
Nie na morele, ale na brzoskwinie stosuję na 2 tygodnie przed zbiorem Topsin...Ale wiesz jak to jest z Topsinem...Straszą że w niektórych gatunkach / wiśnie / jest on niewskazany bo zamienia się w karbendazym... Ale teraz są też inne środki i może ktoś zechce o nich napisać...Pozdrawiam !
Melolontha - uprawiasz morele, dysponujesz wiedzą praktyczną? Dla Twojej wiedzy Topsin jest b.dobrym sor. stosowanym w morelach.
Wytłumacz nam proszę w jaki sposób tiofanat metylowy (TOPSIN) zamienia się w karbendazym......????? Dla mnie jest to coś niesamowitego, tiofanat metylowy i karbendazym dwie subsancje czynne należące do benzimizadoli i po zastosowaniu na jakąś uprawę jeden zamienia się w drugi...... fenomen.
Może się obrazisz ale czytając Twoje posty na te 1000 które napisałeś na tej wersji portalu może 100 było napisane z sensem, reszta to zwykły SPAM nie mający nic wspólnego z tematem na który odpowiadasz, nie masz nic sensownego do powiedzenia ale musisz zaistnieć i nabić licznik zamieszczonych postów, tak jak ten powyżej.
cyberek dlaczego za póżno...??? podchloryn spowoduje jakieś uszkodzenia w tej fazie fenologicznej????
mam Princa posadzonego na 3.2m, a przed nim rosła tam Supra i nie mam żadnych problemów z przejazdami, ciągniki o szerokościach 1,4m do 1,6m. klasa ziemi pierwsza i druga. mówienie że ta szerokość to zdecydowanie za mało troszkę mnie śmieszy, prędzej nazwał by to po imieniu -,,nieumiejętność prowadzenia drzew".
manometr powinien być tak dobrany by pracował na ok.50% ciśnienia max. wytwarzanego w układzie. chwilowe wzrosty do 75% a nawet 100% ciśnienia nie powinny mu zaszkodzić. w praktyce, biorąc pod uwagę chwilowe skoki ciśnienia najlepiej dobrać okrślając max ciśnienie + 20%, czyli w Twoim przypadku manometr powinien być wyskalowany na minimum ok.50bar.
jaka cena tego wygarniacza?
gwintownikiem typowo ,,ręcznym" możesz uszkodzić membranę jest zakończony stożkiem dla łatwiejszego wprowadzania go w materiał i żeby przegwintować tak jak należy musisz dojechać nim prawie do końca częsci gwintowanej a to na nie rozebranej pompie jest niemożliwe. chyba że masz gwintownik maszynowy - w tym wypadku bezproblemu przegwintujesz, ale pozostaje problem opiłków które moga dostać się do komory, (uszkodzenie membramy, zawieszenie zaworku w pompie lub przycięcie się baymatika) najlepiej rozebrać i zrobić jak nalezy.
wymień dekiel albo przegwintój otwór na większą średnicę
siwy0707 trzeba było tak od razu...
kierownicę od fiata 126 czy też od Ibizy kupisz na złomie za 30zl.
jaką to kwotę przeznaczyłeś na tą kierownicę? w tej kwocie ma się zawierać wymiana czy tylko sama kierownica......? może coś Ci jeszcze doradzimy......
seat ibiza
dario fajne bo małe zwrotne i ciche - oglądałem w Wilanowie, tylko ta cena....
kup c 330 załóż sterowanie, dokup maszt i balkon/lub platformę - koszt napewno niższy a 330 częściej wykorzystasz,
qrhist 35tyś. netto... tylko zapomniałeś dopisać walutę, ta cena to 35tyś. euro netto.
kolego qrhist może coś więcej???? na jakiej podstawie to piszesz -może jakiś odnośnik???
Tak na marginesie: czyżby ministerstwo finansów nowym zwyczajem zaczeło pracować nocami, nawet w świeta....????
co to wogóle za komora? 6x16x4- które wymiary to podstawa a które wysokość? czy wogóle brałeś pod uwagę wymiary skrzyniopalet? jak by na to nie patrzył stawianie od podstaw takiej komory jest dla mnie nie logiczne. pytasz o agregat na kom. 300m3 a po wymiarach które podałeś widać ze potrzebujesz coś na 380m3 - przy tej kubaturze 80m3 to dużo, choć koszty chłodnictwa raczej nie będa się róznić. za chłodnictwo na ta objętość wydasz ok.30tyś - to tak minimalnie.
tak na marginesie - jakieś 4 lata temu dwie rózne firmy wyceniły mi postawienie komory wolnostojącej(pod klucz) na 150 ton na ok. 150tyś (bez chłodnictwa)
Zgadzam sie z przedmówcą.
Melolontha - z całym szacunkiem- dziwi mnie że osoba z Twoim ,,doswiadczeniem" i stażem na tym forum zakłada tak lakoniczne tematy (myślę też o nawozach)
Temat był poruszany na dwóch poprzednich wersjach tego forum.
jesli masz zalecenia 100kg/N na ha - to jest to chyba jasne ze jest to na 1ha, jeśli siejesz nawozy w pasy to z reguły przyjmuje sie 50% zalecanej dawki na ha - czyli w tym wypadku 50kg/N.
tak jak pisał poprzednik w zalezności od rodzaju sadu najlepiej jest wyliczyć samemu ,,powierzchnię herbicydową" - jak niektórzy nazywają powierzchnię pod drzewami na którą stosuje się nawożene.
na zaleceniach jesli wykonuje Ci je osoba mająca o tym pojęcie powinny być dawki na ha i na ,,pasy herbicydowe" -czyli 50%dawki ha.
odosząc się do tego co napisał Turysta - niektórzy zalecaja nawozić całą powierzchnie sadu co ok. 3lata. - bardziej ekonomiczne rozwiązanie zwłaszcza przy stosowaniu podcinania korzeni i nawodnienia.
Dla wielu nacji języki słowiańskie sa trudne, ale żeby Polak po Polaku czytał i nie rozumiał tekstu.....
Rozumiem słowa/zwroty: nadlewanie opon, napełnianie/nalewanie płynu do opon, ,,oblewanie" po zmianie opon(też można), ale nalewanie opon...???
Melolontha, 2015-10-22 16:00, napisał:
Coś podobnego kiedyś widziałem i to widziałem nawet przy pracy...Ale jakoś to się nie przyjęło... Z 15-letnimi wiśniami powinna poradzić sobie 60-ka plus lina... Linę / albo jakiś mocniejszy powróz albo takie parciane cięgła na których holować można to i owo a nawet czołg / owija się kilkakrotnie wokół pnia i...heja ... A ta wyrywarka hydrauliczna jak pamiętam, ale na starszych niż Twoje i często podpróchniałych już drzewach i przy suchej glebie, często urywała pień, w miejscu okulizacji albo w ogóle, przy ziemi...Pozdrawiam !
,,i...heja" ---- a póżniej sztychówka i wykopujesz korzenie......
wyrywarka urywała pień w miejscu okulizacji, a sama lina nie urwie?????
po co utrudniać sobie życie? wiśnie obcina się po samej ziemi i wykopuje jakąś najętą kopareczką - szybko i sprawnie.
koledzy jestem zainteresowany zamontowaniem szerokich kół na przód do c 360-3P, montował ktoś takie koła? Interesują mnie opony ,,jodełka" łącznie z felgami, felgi na pewno pasują od Ostrówka. może można kupić gdzieś kompletne koła, jakieś sugestie???
koledzy jak kształtują się ceny gruszki na eksport? interesuje mnie Lukasówka i Concord.
w 100% zgadzam się z opinią i przemyśleniami kolegi Maurycy11. Mam też wersję z pełnym wyposażeniem łacznie z oponami z tyłu 420. Jedyne co bym zmienił teraz to wziął bym model wyższy 85 - moim zdaniem czasami 75 brakuje mocy.
nie mam porzeczek i to nie moja branża.... spróbuj SILTAK ja stosowałem na innego uciążliwego owada i zadziałał rewelacyjnie. dawałem 3L/1500L/ha w porzeczce może mniejsza ilość wody by wystarczyła. cena 1L ok 100zł.
wydaje mi się że Goldrich (nie wiem czy poprawnie napisałem nazwę)
zdjęcie całego drzewa może by bardziej pomogło.
ligol20, 2015-07-15 13:07, napisał:
Przecież do polskiej rany to jeszcze czasu... węgierska ugotowana w lublinie była już tydzień temu...
kolego może u Ciebie, ja planuję w sobotę zacząć - chyba że pogoda nie pozwoli - dlatego moje pytanie. myślę że jak w ubiegłym roku od 6zł trzeba zacząć..
pokazała się już Rana na Broniszach? spotkał już ktoś owoce tej odmiany na giełdach?
zgadzam się z opinią poprzednika - typowe objawy szarki
do osób które zapłaciły: na jakiej podstawie dokonaliście wyliczenia i zapłaty podatku VAT???
jakiś przepis prawny, decyzja US, a może ustna informacja jakiegoś urzędnika US......???
substancja czynna Topsinu należy do grupy benzimidazoli - jedna z bardziej skutecznych grup chemicznych, a zarazem bardzo niebezpieczna stosowana nie tylko w śor.
dlaczego poleca się Topsin do oprysków wczesno wiosennych po cięciu? - tak jak pisze poprzednik bardzo dobrze działa kontaktowo na powstałe rany po cięciu. ciekawostką jest że pochodne benzimidazoli stosowane są podczas konfekcjonowania do ,,oczyszczania" owoców z pasożytów i grzybów - mimo że są bardzo toksyczne dla ludzi.
pochodne benzimidazoli stosowane sąrównież bardzo chętnie przez szkółkarzy.
Napewno problemem nie są śor ani termin zastosowania, śor te które podałeś działają b.dobrze, no chyba że 100% liści zostało zaatakowane przez szkodnika.
Moim zdaniem problem leży napewno po twojej stronie, tzn: żle dobrana ilość cieczy i śor do wielkości drzew i warunków pogodowych, zła pora dnia w której zastosał zastosowany śor, brak zwilżacza, itp.
nie wiem czy dobrze zrozumiałem temat: chcecie wypalić plamy parcha na jabłkach - czyli na owocach????
siarczan magnezu dwa trzy razy może pomorze, jonagoldy a zwłaszcza princ ma w tym roku takie dziwne liście.
kolego pryskam 7-10km/h w zależności od terenu i nasadzeń, ale 12km/h?? można i 15km/h ale chyba w kasku ochronnym, przy 10km/h wystarczająco rzuca w kabinie. dla mnie te predkosci są wystarczające 2,5ha w ok. jedną godzinę - do godziny dwadzieścia (z dojazdem) przy rozstawie rzędów 3m do 3,2m.
prawdopodobnie jest to nekrotyczna plamistość liści.
kolega w poprzednim poście podpowiedział Ci jeden ze środków który wspomaga walkę z ta chorobą - są skuteczniejsze środki -- poszukaj w necie.
gdzie koledzy widzicie tam pryszczarka??? może być podrdzewiacz.. w tym sezonie liście przybierają dziwne formy i dziwne barwy. jaka to odmiana? jonagoldy? zdjęcie robione w upalny dzień?
Masz IPO ? Jeśli tak to bardziej rozbudowany system, ale nic strasznego czego nie da się spełnić. Jeśli nie jesteś w grupie to raczej Ci to nie jest potrzebne. Jeśli jest popyt na owoce to nikt nie pyta o systemy jakości, jeśli nie ma popytu to czasami takie świstki się przydają. Co do metodyki to zbyt duzo pisania, są firmy które świadczą usługi prowadzenia IPO, Global itp. - u nich pytaj o netodyki, koszty itp.
9zł na hurtowni widziałem, jak chrabąszcz majowy nie zje wszystkich to myslę że magiczne 10zł ....... za skrzynkę będzie ceną średnią.
Nie wiem jakie masz te słupki, jaka firma i jaki rozmiar. Ja brałem w HORTUS na przeciw giełdy, słupy i ,,okucia". Okucia na słupy 9x9,5 jak dobrze pamiętam. W Prima Bud jak zamawiałem słupy to z napinaczami - ale zrezygnowałe z zakupem u nich ze względu na jakość strunobetonów i nie wiem jakie te okucia maja- ale możesz popytać. Popytaj też Piotrka w ACTIV w Bogori Skotnickiej.
jako że jest to środek owadobójczy, to jak najbardziej . producent nie zaznaczył na ulotce że nie powinno się dodawać.
http://olx.pl/oferta/urzadzenie-pielace-aedes-cns-350-bio-system-dwustronne-CID757-ID6HQyx.html#f258e1710f
na you tube znajdziesz sporo podobnych maszyn, wykaszarki to dorażne zastępowanie herbicydów mające wiele minusów, mechaniczne niszczenie chwastów może jedynie zastąpić herbicydy. sa też maszyny łączące uprawę mechaniczną z aplikacją herbicydów w obszarze przy samych pniach drzew za jednym przejazdem.
w ubiegłym sezonie użyłem środka który miał ponad 10lat i działał - na mączniaka. więc pół roku po dacie produkcji - użyć czy nie użyć- troszke śmieszne pytanie. jeśli był przechowywany w odpowiednich warunkach - zwłaszcza nie był ,,przegrzany" w lecie na 99% zadziała.
1 2 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl