Włoski rozsiewacz składany w Sokółce - Motyl Compact Fruit. Hydraulika prawo lewo, przystawka sadownicza. Brak mieszadła eliminuje mielenie nawozu. Mieszadło zastępuje wibrujące dno. Cena parę złotych niższa od raucha mds
Włoski rozsiewacz składany w Sokółce - Motyl Compact Fruit. Hydraulika prawo lewo, przystawka sadownicza. Brak mieszadła eliminuje mielenie nawozu. Mieszadło zastępuje wibrujące dno. Cena parę złotych niższa od raucha mds
Green25, 2020-12-14 22:38, napisał:
Abukk, 2020-12-06 18:09, napisał:
Coś tu zdechło... Dobrze, że jest zimno, to jeszcze nie śmierdzi.
Bo to zdychające forum portalu...niestety.Forum to ludzie...Jestem tutaj prawie od powstania portalu (wcześniej miałem konto fruity81) i we wczesnych latach świetności tego portalu ludzie dzielili się wobec siebie wiedzą i życzliwością i to było piękne. Pamiętnym rokiem był 2007 kiedy nastapiły silne przymrozki i było coś takiego jak "czat" a na portalu ,cała masa użytkowników dzieliła się informacjami na żywo (włącznie z całą ekipą portalu i moderatorami ) . W ówczesnych czasach społeczność portalu to była jedność . Pamiętam jak admin portalu kilka lat później zamieścił post o przerzedzaniu zawiazków i nawiązała się fajna merytoryczna dyskusja . Warto wspominać z kończącym się 2020 rokiem. Chwila refleksji :).Brakuje ludzi takich jak "Pomolog" , Melolontha i kilku innych nie wymienionych , to byli ludzie którzy łagodzili obyczaje .Teraz to "inny świat" ludzie generalnie nastawieni są "wilkiem do siebie " pod każdym względem .Pozdrawiam .
Polityka, Panie, polityka zabiła to forum. I brak odpowiednich stosownych reakcji administratora we właściwym momencie. A nawet rzekłbym pewna stronniczość w jego zachowaniu.
Do tego młode wilki pozbawione dobrych manier kultury i szacunku do innych
kacztiwm, 2020-09-22 14:36, napisał:
Green25, 2020-09-22 14:11, napisał:
kacztiwm, 2020-09-22 11:27, napisał:
Jeden skup daje 0,52 zł a drugi 0,40 zł to chyba coś jest nie tak?
Nikt tego nie widzi?
Skupiarze odrobinę godności.
Jaki skup płaci niby 52 grosze jeśli to nie tajemnica??? Co mi tu chyba trochę "cyganisz" ;)
Wczytaj się w forum troszkę wyżej, a będziesz wiedział gdzie tak płacą :)
Więcej dystansu do tego co inni piszą.
Jak napiszę że dziś skupowy dzwonił i błagał żeby skład dosypać oferując 56groszy to uwierzysz?
Drughet, 2020-09-21 19:28, napisał:
KORTEZO, 2020-09-21 19:21, napisał:
Gm Magnuszew bez zmian 0,45 - 0,47 netto
Okolice Lipska, mazowieckie rano 47, po południu 50, wieczorem zapłacone po 52 netto. ;)
Piękny sen miałeś. Zważywszy że tu ceny znane są 24h po dostawie i są niższe lub równe tym w woj. lubelskim.
moniczka2124, 2020-09-22 11:06, napisał:
jurek5551, 2020-09-22 10:29, napisał:
Na pewno miała być obniżka ale się zesr... i teraz myślą.
No właśnie, mieli obniżyć tylko nie przewidzieli że jabłek nią będzie, hehe dobrze im tak
A z czego się cieszysz? Przecież realizują swoją politykę. Po to są duże obniżki żeby potem dwa tygodnie dochodzić do ceny sprzed obniżki. Potem powtórka. W ten sposób cały sezon trzymają cenę na z góry ustalonym poziomie.
I po co je trujesz jeszcze wapniem?
Czyli jak podejrzewałem, ph blokuje żelazo. Stąd cytrynowo żółty kolor będący objawem chlorozy żelazowej. Pewnie w okolicy znajdziesz podobny kolor na drzewach i krzewach.
Odżywka żelazowa zgodnie z etykietą, ale pewnie z raz w tygodniu.
joer, 2020-07-18 17:19, napisał:
Witam.Mam pytanie,od ponad miesiąca młoda kwatera Goferta zaczęła żułknąć w tej chwili jest zupełnie żółta i na liściach są brązowe plamy.Czy to jest opadzina czy może jakaś inna choroba?
A pole to nie lubelska rędzina?
Wysokie ph i uwstecznienie Fe. Cytrynowo żółte liście. Z magnezem też problem. Kłopot z synteza chlorofilu taki efekt.
Opryski z chelatem żelaza i może pomoże.
Było chyba 0,3 zł, ale nikt tego nie chce. Skrzynka 0,6zł
Wy tak na poważnie że zbiorem rubena, Ben connan?
Doły są zielone jak trawa, nawet koloru nie przełamały żeby zacząć kolorować, może koło środy zrobią się rude. Tihope tak samo, mnóstwo zieleniny. Gleba 3a,b
Goferta zbieram i jeszcze sporo rudego, choć góra już robi się ciapa
Kisten 3,2 , skrzynka 3,3 netto, południowe mazowieckie
wied7min, 2020-07-06 06:59, napisał:
Może, każdy z odwiedzających zastosuje się do prośby zakładającego wątek i ograniczy sie do suchej informacji co do aktualnej ceny w danym regionie. Natomiast co do analizy obecnej sytuacji na rynku owoców jak i wyzysku przez demonizowana Unię zapraszam zainteresowanych do założenia oddzielnego tematu. Pozdrawiam
Szkoda że nie skorzystałeś że swojej rady.
Jest ktoś z Wielkopolski?
Może ktoś potwierdzić cenę 1,8 kg za kolor na mrożenie?
Gmina Białośliwie.
Jeszcze taki ogólny wniosek.
Oto wchodziliśmy do unii, mieliśmy nią zawładnąć. "Dano" nam masę środków na zwiększenie wydajności ( choć sam pozostałem niezależny) i rok - dwa dobrych cen na każdy gatunek sadowniczy w różnym okresie czasu. Przywiązano ludzi smyczą na kilka lat do zobowiązań i zaczęło się dojenie . Teraz jesteśmy w czarnej doopie. Obroty w gospodarstwie są olbrzymie, dla wielu osób nawet nie do pomyślenia że tyle pieniędzy może się przewinąć, ale zyski są tak marne że mało kogo jest stać na zmianę profilu. Dlatego każdy będzie trwał przy tym co ma i dalej za grosze towar dostarczał.
Kiedyś klęska nieurodzaju dawała chwilę oddechu. Teraz i na to liczyć nie możemy.
Nie ma się co spierać i nie ma się co łudzić na dobrą cenę na przyszłe lata.
Czerwona porzeczka nigdy nie była jakimś wybitnym i pożądanym owocem dla przemysłu, nie mniej łatwość uprawy, żywotność, wysokość i wierność plonowania przy przeciętnej cenie 70 80 groszy stanowiła dobry wkład do portfela tych którzy ją uprawiali. Ta cena sprawiała że było o niej cicho i nikt nowy nie sadził.
Cena 3 i 5zł zrobiła rozgłos i przyszłość jest już znana. O cenie można zapomnieć. Pewnie każdy u siebie widzi że obecnie króluje czerwień na polach.
Choć u mnie plon będzie dużo niższy niż ubiegły rok to wiem że i tak na cenę liczyć nie mogę. W tym roku wszystko późne idzie pod zasiewy pszenicy. Zostanie tylko jonkers który dla mnie jest wielkim gównem, ale tylko on daje możliwość jego sprzedaży z uwagi na wolne moce przerobowe zakładów w tym okresie.
W tym roku masa rewersji i widać już słabsze owocowanie Po deszczach dostał kopa i przekracza 2m wysokości i cała zaleta sztywności poszła w pi.du. U mnie już bez przyszłości. Do 4 roku super bo w miarę niską i sztywna.
Bardzo wrażliwa na otarcia kombajnu. Wczesną wiosną potrafi zamierać po wyżej tych starć i to nie wina pryszczarka zmniejszonego przewodzenia. Inne lepiej regenerują
A czemu Cię dziwi Ben Tron, jak ten z kolei jest wcześniejszy od rubena .
Widać wszystko zależy od lokalnych warunków.
U mnie większość jest na 3ab, a to też opóźnia dojrzewanie.
W ubiegłym roku gość z innego terenu przywoził Tihope z lekkich gleb ponad tydzień wcześniej.
Zaletą Tihope jest że można go przetrzymać i nie opada.
Numer jeden jeśli chodzi o wielkopąkowca więc nie wiem jak z tą ekologią.Oczy bolą jak na 4 latka zimą się patrzy. Plus ma jeszcze jednego przyjaciela szpeciela na liściach który atakuje na razie Tihope i Goferta.
Z tym dojrzewaniem to jak Tisel przetrzymasz i zbierzesz przejrzałego, a Tihope przyspieszysz zbiór to faktycznie wyjdą po sobie.
Ale to już kwestia gleby i nawożenia. Ja zbierałem go jako ostatnią odmianę a miałem jeszcze tisel Ben Tron Ben connan gofert, ruben.
W tym roku znowu zanosi się że wszystkie odmiany dojrzeją razem. I nałożą się z wiśnią.
Rośnie faktycznie silnie a przy kombajnowaniu dziób rozdzielający krzew na pół sieje spustoszenie bo gałązki obłożone owocem nie podniosą się tylko złamią
Wiadomo, gnije i sypie się na potęgę. O jakości i ilości można pomarzyć.
Czarna ukorzeniła się w miejscach styku z glebą. Szara wpiernicza owoc aż słychać chrupanie z oddali.
Ciekawy sezon. Pewnie pod kreską.
Zepsute, zapach jak z szaletu miejskiego. Wyrzuć jak najszybciej tylko nie na działkę bo to jest zainfekowane grzybem phytophtora cactorum. Polifag atakujący wiele roślin.
Gofert 2018 około 18t, 2019 7ton
W tym roku szacowane około 5 -5,5t
Tisel 2019 8t, ten rok max 3t
Ben connan ubiegły rok około 8t, ten jak się nic nie wydarzy może być podobnie
Ben Tron rokuje około 70% ubiegłorocznych zbiorów.
Czerwone w zależności od odmiany od 10 do 70% ubiegłorocznych i tak niższych zbiorów.
Ponoć w tym roku sytuacja się odwróciła
Nie pułapki łapią przeziernika tylko przeziernika tyle że powynosiły pułapki z plantacji.
Gołym okiem loty widać.
Brunatna zgnilizna
Brunatna zgnilizna
Pękanie związków to też objaw niedoboru boru.
Dominik90, 2020-06-02 15:29, napisał:
Lubelskie 0,4zl w skrzynkę
Poważnie taka cena?
Jak plony?
Zdecydowanoe numer1 jeśli chodzi o podatność na wielkopąkowca. 4 letnie aż zakwitają kapustą.
Owoc piękny olbrzymi, plon wysoki, krzew wzrost bardzo silny (gleba 3a), pokrój rozłożysty, wyłamują się u nasady przy kombajnowaniu. Rozstaw rzędów wskazany 4,5m. Dojrzewanie równomierne U mnie późne, po Rubenie lub jednocześnie z nim.
Otrząsa się raczej lekko.
Mateusz29, 2019-12-16 19:03, napisał:
Jeśli. Możesz za gotówkę to może warto przemyśleć z oryg kabina trochę dolozysz a ciągnik inna bajka a możesz ta resztę wziąść w kredycie fabrucznym ja mam na trzy lata. I warto też przejść na VAT ja się bałem teraz nie żałuję
Warto to sobie przeliczyć czy warto przejść na VAT. Jak ma się dużą sprzedaż, nie kupuje się maszyn, nie buduje to przejście na vat tylko pozornie może się opłacać.
Hornet12, 2019-12-13 21:04, napisał:
rewers, 2019-12-13 18:20, napisał:
Dla mnie wałek 1000 jest w sadownictwie bezużyteczny.
Do czego go użyjecie? Większość maszyn przystosowana jest do maksymalnych obrotów 540. Na wałku 1000 tą prędkość osiągnięcie najczęściej na zamkniętym gazie. W opryskiwaczu czy bijaku zamęczycie ciągnik.
Do rozdrabniacza.
Chyba żartujesz. Raz włączyłem, żeby ciągnik miał cokolwiek mocy do pracy musiałem dać obroty około 1200. Rozdrabniacz już za helikopter mógłby robić. W dużej trawie przy tych obrotach silnika i obciążeniu zdechnie.
Dla mnie wałek 1000 jest w sadownictwie bezużyteczny.
Do czego go użyjecie? Większość maszyn przystosowana jest do maksymalnych obrotów 540. Na wałku 1000 tą prędkość osiągnięcie najczęściej na zamkniętym gazie. W opryskiwaczu czy bijaku zamęczycie ciągnik.
Co ja myślę? Że kup lepiej dobra używkę za 70% ceny.
Ten zetor to chyba bliźniak Arbosa?
Wszystkie nowe ciągniki z uwagi na ekologię będą palić dużo - taki paradoks ekologii.
Ot to to, bardzo mądrze napisane. Kilka lat temu zlikwidowałem maliny i co się okazało? Nie żyję biedniej a mam więcej czasu, pozostałe prace wykonane na czas. A tak to od sierpnia do końca października non stop w polu.
I przy cenie 10zł nie zamierzam powrócić do malin.
Kolejna aronia - nigdy więcej tego chwasta.
Tak, zbiór maszynowy.
W sadownictwie dobrze to już było.
Początek 4,5zł, potem 4, teraz już 3,5 zł/kg
Sen się skończył.
Udało się komuś sprzedać agrest w tym roku?
Ktoś w ogóle kupuje?
O co biega w tym roku że mimo niskich cen brak skupu?
Też mam lochmanna 1500 z okrągłą przystawką. Ciągam 74km perkins bez turbo. Pod górkę przy 7,5 km/h zdycha i przy pełnej beczce potrzebna redukcja.
I sam już nie wiem czy opryskiwacz ma takie zapotrzebowanie, czy ciągnik zamulony od nowości.
Silnik to jedna z tańszych i łatwiejszych części w naprawie. Nawet 6 cylindrów w ciągniki rolniczym profesjonalny zakład zrobi za 7-10 tyś zł.
Problemem w ciągnikach są skrzynie biegów, hydraulika i elektryka. To są kosztowne naprawy, tu może być problem z częściami i tu zdecydowanie jest problem że znalezieniem ogarniętego mechanika.
Po co nowy ciągnik do zabawki typu opryskiwacz 200l? Kup sobie starego Tamara iseki lub ć 330 i też dadzą radę.
Nie ma tam śruby, jest dziurka. Mc f80.
A czego się spodziewałeś. Ta odmiana może być dobra, ale jako baza do wyhodowanie innych odmian odpornych.
Już prof. Pluta na konferencji parę lat temu mówił że plonu z tego nie ma. Owocu niby dużo ale drobny.
No to wiadomo, tylko skąd te 40%, z kapelusza?
Dlatego sól stosuje się najlepiej po zakończeniu wegetacji aby wypłukaniu uległy chlorki.
Po za tym jak uzasadnisz np coroczne plony czerwonej porzeczki na poziomie 20ton, czy też agrestu przy stosowaniu od wielu lat potasu tylko i wyłącznie w postaci soli?
Kolejna sprawa 60kg k2o w soli kosztuje 140zł a 50 kg w siarczanie 250 zł .
Nawet przy założeniu że te 40% jest nieskuteczne to i tak ekonomia wskazuje na sól.
Dlaczego sól jest 40% mniej skuteczna od siarczanu? Jakieś badania, artykuły na poparcie tezy?
Wykop dołek na 0.4 - 0.5m wypełnij obornikiem i przykryj glebą. Zimą odkop wyciągnij turkucie uśmierć i sprzedaj studentom na zaliczenie entomologii
Gnida2007, 2018-09-19 16:09, napisał:
Po hu......to sypać
Słuchając dziś RMF FM to jednak warto robić w tych jabłkach. Gość zbierając jak to powiedział "czempiona" wygrał 10000zl. To na pewno zmotywuje go do bardziej wydajnej pracy.
palcia, 2018-08-20 21:43, napisał:
Jedynie co to narobilam sobie długów, troche nerwów i bezsilnośći. Na poczatku plantacji mialam satysfakcje ze cos mam, ze cos robie z mysla dla dzieci na ich przyszlosc a tu wszystko w plecy
Do kieszeni sięgniesz dopiero jak trzeba będzie wykarczować. Chyba że zstawisz problem dzieciom.
A po za tym gdzie płacili za aronię 2 zl 3 lata temu? Ta cena to raczej suma cen z tych lat i to z vatem locco zakład
we wrześniu ok 65-70 gr
Wybacz ale Niemcy nie nadążyli by z produkcją X6 i innych modeli
Tu nie ma się co nie podobać - dobrze i mądrze napisałeś
No dobra. Ja ksztalciłem się w kierunku sadowniczym i pracuję w zawodzie. Nie jestem dwuzawodowcem z hektarami i plantacjami zakładanymi po paru głębszych po roku dobrych cen czy też za darmową kasę z unii. Wszystko co mam to efekt pracy nie darmowych zapomóg unijnych
Możemy teraz zacząć się licytować kto był pierwszy ja z systematycznym rozwojem gospodarstwa czy inni z młodym rolnikiem sapardem prowem i największym przekrętem czyli odnawianiem potencjału.
I teraz ja mam likwidować bo inni za darmo dziesiàtki ha nasadzili
No dobra zlikwidować i co dalej? Rozumiem że dodatkowo pracujesz na etacie.
Nie zbierając mam w portfelu deficyt około 80 tyś zł. Plus kolejne kilka tys na likwidację.
Zlikwiduję i kto kupi ode mnie sprzęt specjalistyczny? Co w zamian? Pszenica kukurydza zakup kolejnego sprzętu socjalistycznego?
Piszczol32, 2018-07-22 14:56, napisał:
Pewnie ze mu wolno...nikt nikomu nie zabrania się szmacić. Tylko nie nazywaj tego sprzedaźa tylko oddawaniem..
Zadam Ci proste pytanie - jak żyć by się nie zeszmacić - agrest 0.4 zł czarna 0.3 zł czerwona 0.7 - 1zł wiśnia 0.4zł
Zainwestowane kilkadziesiąt tysięcy złotych. Plony ponad przeciętne. Coś zbierać, leżeć bykiem, nie zbierać czy zbierać i jednocześnie głośno krytykować zbierających???
Nie wiem co Was dziwi w plonie 25t z ha czerwonej . U mnie w tym roku słabo na późnych bo około 16t ale jonkers dał 20
Czarna w tym roku oszalała i wielu miało na zadbanych plantacjach 20t + myślę ze już takie owocowanie w życiu tych plantacji się nie powtórzy.
Czerwona jest bardziej powtarzalna.
Cisza bo po sezonie. Czarna i częściowo czerwona podobnie jak agrest pozostaną na krzewach. Dołączy do nich aronia i wiśnia.
Nikar, 2018-07-14 13:15, napisał:
Witam koledzy mam taki problem z pompą Annovi Reverberi 1203 skończyłem pryskac jednego dnia A na drugi dzień zalałam zbiornik woda i chciałem przygotować ciecz robocza A pompa ani drgni zero ciśnienia. Jak możecie doradzić co mogło sie stac i jaka jest tego przyczyna. Pozdrawiam
Najpierw załóż i załącz wom.
Jak to nie pomoże to opisz problem nieco dokładniej
Nie wiele na zdjęciach zobaczyłem ale mam takie przemyślenia - leszczyna podobnie jak porzeczka atakowana jest przez szpeciele. Ostatnio na porzeczce pojawił się nowy gatunek atakujący liście. Ja kupiłem go w szkólce. Walczę z nim drugi rok.
Znajdź artykuł jagodniku.
Zwalczanie abamektyną przynosi bardzo dobre efekty. Wiadomo że teraz to już tylko ograniczyć możesz. Ale od przyszłego roku dwa zabiegi i będzie dobrze.
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl