jeśli masz seryjną pompę to bmr 50 lub 60 będzie wydawać się odpowiednim. jeżeli będzie za szybko zawsze można dodać regulator przepływu lub założyć krótsze gumy
jeśli masz seryjną pompę to bmr 50 lub 60 będzie wydawać się odpowiednim. jeżeli będzie za szybko zawsze można dodać regulator przepływu lub założyć krótsze gumy
Mam dwa zdjęcia poglądowe innej odmiany...
Witam,Od kilku lat mieszkam w Indiach i nawiązałem tu kontakty handlowe, które umożliwiają mi rozpoczęcie importu jabłek do tego kraju. Nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, ale widzę tu potencjał. Teraz jestem na etapie pozyskania dobrego wiarygodnego partnera, który będzie moim dostawcą w Polsce. Istotną kwestią są tutaj wysoka jakość jabłek oraz ich cena. Tylko w ten sposób można zaistnieć na tym dużym i perspektywicznym rynku. Ze względu na to, że Indie nałożyły na import jabłek maksymalne 50% cło - muszę walczyć o jak najlepszą cenę w Polsce. Na początku chcę sprowadzić jeden kontener "reefer" to jest ok. 20 ton jabłek. NIe mam jeszcze żadnego doświadczenia w tym biznesie - stąd liczę na Waszą pomoc i poradę:
1. Czy muszę korzystać z usług sortowni? Czy mogę jednak kupić dobrze przygotowane jabłka bezpośrednio od sadowników? Czym się różni jabłko od dostarczone od sadownika, a to od sortowni? Jaką marżę nakładają sortownie? Czy sadownik może mi dostarczyć jabłka o jakości, która będzie satysfakcjonująca? Jak z pakowaniem i transportem - czy może przygotować opakowania i transport tak, żeby towar, który przypłynie do Indii był w 100% OK? Czy ktoś z Was miał doświadczenie w tego typu transakcjach? Szukam możliwości uniknięcia jednego szczebla, aby w ten sposób uzyskać lepszą cenę.
2. Na jakie parametry i ryzyka powinienem zwrócić uwagę decydująć się na ominięcie sortowni? (o ile to wogóle możliwe)
3. Jakie gatunki jabłek najlepiej się nadają na długi transport morski i na rynki Azjatyckie?
Tak jak wspomniałem na początek potrzebuję jeden kontener. Ale potencjał jest duży - nawet kilka kontenerów w miesiącu.
Liczę na Waszą pomoc i wszelkie porady.
Jarek Kaniewski
postaram Ci sie pomoc w stopniu jakim posiadam wiedze.
Ad1 z uslug sortowni mosisz korzystac-sadownicy rowniez posiadaja dobre sortownice z mozliowscia kalibracji owocow co do wielkosci,
jednak praktyka mowi ze lepiej kupowac z grup gdyz zapewniaja ciagloscc dostaw (sadownik dzis ma jablka jutro sprzeda i nie ma),
jakosc Ty musisz okreslic i jej wymagac, opakoania na Indie sa dostepne w Polsce-sa juz prowadzone wysylki jablek do tego kraju, wiec czesc grup producenkich ma juz doswiadczenie w takich transakcjiach.
Ad 2 wedlug mnie racczej nie mozliwe jest pominiecie sortowni aby byla ciaglosc dostaw podobnej jaosci jablek
Ad 3 Odnosnie jablko nie moze byc przejrzale- musi byc twarde czyt. jedrne, co do odmian rynek Indyjski preferuje odmiany jednokolorowe czyli czerwone (80+barwy) lub zielone. z czerwonych odmian dobrze doplynie jonaprince, najdaret, grupa red delicjusza(campspur, red elovan itd)
jak bys mial jakies pytania napisz priv.
pozdrawiam
Wszystko dobrze tylko chyba w banknotach po 2000 rupii ci zapłacą ,bo już chyba niemają co z nimi robić!!!!
Lepsze jest wrogiem dobrego, a nowe jest wrogiem starego.Czasy świetności minęły bezpowrotnie.
Nic nie trzeba przerabiac. Kupiłem w sklepie, taki który był identyczny jak oryginał tylko inne malowanie. Powinni cos ci dobrac
3-4 dni mrozu po -20,-25oC i juz panika bo poprzemarzalo...he he he2 tygodnie jakby trwalo po -30oC to bym podrapal sie po glowie,ze moglo "cos" ruszyc.Modlcie sie zeby w kwitnienie poprzemarzalo bo bedzie placz i zgrzytanie zebow po odpoczynku z tego roku.
Mogę wyrazić jedynie swoją opinię po wyglądzie na zdjęciu.
Podstawa -wiadomo, że malowany, a jaka jakość to pewnie po dwóch sezonach się dowiesz. Przeglądając zdjęcia innych polskich siewników używanych jakość malowania jest tragiczna.
System dozowania nawozu jakoś taki pokraczny. Jak podepniesz się do ciągnika z kabiną to z kabiny nic nie zrobisz, z boku też będzie mocno utrudniony dostęp, do tego mnóstwo motylków co po roku może okazać się problematyczne w użytkowaniu. Przesów emaliowanego pręta w takiej samej rurce + błoto z kół = nonstop młotek i wd40.
Jeden siłownik hydrauliczny zamyka całą komorę siewną. Aby posiać od brzegu musisz zamknąć najpierw jedną stronę komory ręcznie.
Zapięcie przystawki na jakąś pojedyńczą słabą pierdułkę - nie wiem jak się zachowa gdy na kretowisku podrzuci siewnik, może wypaść i uszkodzić tarcze.
To są rzeczy które średnio mi się nie podobają, co nie oznacza że tak jest faktycznie. Dokładne oględziny mogą potwierdzić lub rozwiać wątpliwości
1 |
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl