Stosowal ktos kurzak granulowany pod drzewa? Ile kosztuje tona i jak dawka na hektar? Ma to sens pod drzewka, daje jakis efekt czy lepiej nawoz szpnac? Pozdrawiam
Stosowal ktos kurzak granulowany pod drzewa? Ile kosztuje tona i jak dawka na hektar? Ma to sens pod drzewka, daje jakis efekt czy lepiej nawoz szpnac? Pozdrawiam
ja obkładam drzewka świerzo obornikiem bydlęcym tresciwym nie słomiastym w koło drzewka tak aby obornik nie dotykał kory drzewka następnie przysypuje cienko ziemią w ten sposób drzewko ma lepszą wilgoć zapewnioną i składniki pokarmowe
świerzo posadzone ------------powinno być jestem przed kolacja więc ''posadzone ''zjadłem
Zgadzam się ze stwierdzeniem że każdy obornik, bardziej lub mniej słomiasty, rozłożony pod drzewkiem , bardzo korzystnie wpływa na utrzymanie wilgotności gleby... Natomiast jego wlaściwosci nawozowe choć pewnie jakieś są, trudne są do ocenienia... Tam gdzie kiedyś pracowałem, indywidualne mineralne nawożenie azotowe stosowane było w dawce takiej, jakie były zalecenia i jakby tego obornika tam nie było... Nie mam pojęcia jak to jest z tym kurzakiem a zwłaszcza z przenikaniem z niego do gleby, azotu... Pewnie coś tam z wolna wraz z opadami deszczu przenika, ale obawiam się że może być tego za mało jak na potrzeby drzewka... Bo chyba co innego taki kurzak zmieszany z glebą... A na koniec spytam... A wiadomo choć ile procent azotu taki granulowany kurzak zawiera ?... Pozdrawiam !
Pytanie jest NIE PRECYZYJNE. Dodam pytania na które winien odpowiedzieć pytający; gatunek, podkładka, klasa gleby, zasobność gleby, forma prowadzenia, planowane nawadnianie (?).
wydaje mi się ,że jednak obornik w okół drzewa nie jest dobry. Co innego np. obłożyć na zimę i wiosną rozwalić i zmieszać z glebą. Pozostawiony na dłużej tworzy kopiec w który na jesień mogą zasiedlić myszy. Druga sprawa to korzenie które zamiast wędrować w dół rosną płytko czyli tam gdzie jest pokarm i łatwo o uszkodzenie lub przemarznięcie, także w trakcie suchego lata lepiej gdy korzenie są głebiej niż 10 cm pod powierzchnią.
a propos gryzoni. ostatnio zauważyłem u siebie dwa kopce jak od kreta tylko dużo większy. nora wędruje pod korzeń. znajomy gadał ,że być może to karczownik. w sadach zauważyłem ,że stwarza coraz większe zagrożenie i liczebność. miał ktoś z tym do czynienia?
Z doświadczenia wiem że i seks i stosowanie obornika w różnych okolicznościach może przynieść różne skutki.
roksana Co za dużo to nie zdrowo. Przed kilku laty jesienią pracownicy sami bez nadzoru przed założeniem sadu rozwozili świeży kurzak. Wynik tej pracy był taki iż w pobliżu pryzmy obornika nawalili bardzo dużo a im dalej to mniej. Po wsadzeniu na wiosnę drzewka tam gdzie obornika było dużo ruszyły później i gorzej rosły. Po wyrwaniu paru sztuk okazało się że drobne korzonki były spalone. Po jakimś czasie odrosły ale rok w plecy.
"Kurzak" jest mocny i trzeba ostrożnie z dawkami. Stosowałem granulowany ub wiosny, dawki nie pamiętam niestety. Efekty trudno ocenić, ale dość szybko "zniknął" z powierzchni gleby.
endo? czy Twoi pracownicy rozwozili ten kurzak taczkami?
bo jak rozrzutnikiem to chyba powinno byc w miare równo na całym polu
Turem na przyczepę a z przyczepy ręcznie. To były same g.... o konsystencji błota .Miało im starczyć na daną kwaterę i starczyło.
A czy można teraz wiosną przed sadzeniem drzewek zastosować obornik w pasy gdzie bym sadził, wymieszać z glebą a potem za ok 2-3 tyg sadzić drzewka? Poproszę o opinię..
Musisz wystąpić o pozwolenie od kazdego kandydata startującego w wyborach na prezydenta RP
szymke...Wydaje mi się, że jeśli dawka tego obornika nie przekracza jakichś granic przyzwoitości, to po zmieszaniu go z glebą chyba można... W końcu przez setki lat tak stosowano obornik pod ziemniaki i było w porządku...... Pozdrawiam !
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl