czesc,
co sadzicie o takim sprzecie? warto cos takiego kupowac? spelni swoja role?
http://olx.pl/oferta/glebogryzarka-do-truskawek-CID757-ID8tm57.html#f99f83a4b6;promoted
czesc,
co sadzicie o takim sprzecie? warto cos takiego kupowac? spelni swoja role?
http://olx.pl/oferta/glebogryzarka-do-truskawek-CID757-ID8tm57.html#f99f83a4b6;promoted
Coś podobnego stosowane było na plantacjach truskawek już na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku... I była to normalna glebogryzarka z usuniętymi nożami tam, gdzie przebiegał rząd... Służyła wiosną do kilkakrotnego spulchnienia gleby w międzyrzędziu oraz do zmieszania z glebą zalegającej tam słomy... Po dwu albo trzykrotnym zglebogryzarkowaniu, do akcji wkraczały kobiety z motykami i usuwały chwasty w rzędach... A po nich znowu glebogryzarka i oprysk Simazinem / Gesatopem / w niewielkiej / ok. 1kg na ha / dawce... Dawne dzieje......Pozdrawiam !
Gleboglyzarka ok tylko poco taka droga odkrecasz pare nozy reszte okrecasz i pasuje i zadne motyki nie potrzebne 3 opryski i pole czyste stosuje to od 10 lat jest tylko jedna zasada co do gleboglyzarek lepiej czesciej ale nie za głeboko bo wtedy przycinsz korzenie no i nie stosowac pzna wiosna
czemu myslisz ze drogo? jakby zdawalo swoj egzamin to tania sprawa. Ludzie za reczna taka glebogryzarke spalinowa placa 1500zl.
zwykła glepogryzałka kosztuje tyle samo a po załurzeniu norzy morzesz uprawiać pole
oh karolkarol------------norzy?--- noży morzesz?--------możesz ludzie litości
malruk - zauważ, że w tej glebogryzarce noże nie będą uprawiać całej powierzchni - pomiędzy nimi jest około 10cm przerwy i na ten pasek będzie tylko zarzucona świeża miałka ziemia, co będzie tylko sprawiało wrażenie dobrze wykonanej roboty.
Ja mam dwurzędową zrobioną z tylnego mostu tarpana. Noże są przedłużone dospawanym kawałkiem resora (przedłużone w poziomie). Kupiłem ją w Zwoleniu. Jestem z niej bardzo zadowolony.
moglbys wrzucic jakies zdjecie takiej co robi dobra robote? a w tej mojej nic nie da rady przerobic zeby nie bylo tej przerwy?
ja mam posadzone truskawki w rostawie 60x90x60 i noże odkręciłem tak jak w tej glębogryzarce noże są długie i nie zgodze sie z kamczatem że pozostaje ok 10cm. nie ruszonej gleby pod przekładnią mam gęsiąstopke która wzrusza ta niewielką powierzchnie gleby co pozostawiają noże a te noze pracujące za kołami ciągnika nie pozostawiają żadnej nie ruszonej gleby.
roxana - niezgadzając się ze mną jednocześnie zgodziłeś się, że glebogryzarka pozostawia ten wąski pas ziemi nie zruszonej. I wyeliminowałeś ten mankament stosując gęsiostopkę.
U mnie zamiast gęsiostopki są dospawane około 15cm kawałki resora wydłużające nóż w poziomie.
kamczat, a myslisz ze ta glebogryzarka co dalem linka po malej przerobce dzialalaby perfekcyjnie? nie sa to duze pieniadze dlatego bardzo powaznie o niej mysle.
roxana, 2015-02-16 07:47, napisał:
oh karolkarol------------norzy?--- noży morzesz?--------możesz ludzie litości
oh roxana ważne jest wiedza i chęć się nią podzielenia a nie bycie polonistą który nic nie chce zdradzić
Myślę, że działać będzie, a czy perfekcyjnie to już nie wiem. Wystarczy do co drugiego noża dospawać kawałek płaskownika ( naprzemianlegle, raz po jednej raz po drugiaj stronie). No i te kółka podporowe muszą być, aby móc regulować głębokość . Tutaj te uchwyty są trochę w złym miejscu bo koła będą gnieść krzewinki truskawek.
Takie ogólne wrażenie - to trochę delikatna konstrukcja jak dla mnie. Zdjęcia są sprytnie zrobione, tak żeby za wiele nie pokazać. Z doświadczenia wiem, że tego typu glebogryzarki lubią strasznie podskakiwać w trakcie pracy, zwłaszcza jak jest sucho po zbiorach. Należało by je dociążać. I mimo wszystko tam działają duże przeciążenia (podskakiwanie szarpanie),istnieje duże prawdopodobieństwo pęknięć na spawach, a ten wał z nożami nie wiadomo w jaki sposób jest umocowany. Musisz dokładnie obejżeć i sam zdecydować
nie no ja zdaje sobie sprawe ze nie jest to konstrukcja z tytanu ale w tej cenie tez chyba ciezko cos innego znalezc? :)
na olx. wybór jest dość spory glebogryzarek do truskawek import z Włoch np. przesuwane sekcje ,regulowana szerokość robocza jest w czym wybierać aby tylko kasa była. od uzywanych po nowe pełen asortment. kamczat to taki problem żeby koła u glebogryzarki nie jechały po rządkach? spawarke to chyba w dzisiejszych czasach chyba kazdy na wsi posiada i troche wyobrażni................
roxana -no przepraszam bardzo, ale to chyba nie o to chodzi żeby coś kupić i zaraz przerabiać. Jak ktoś chce to i z traktora zrobi monster tucka, tylko po co? Jak chcesz zjeść spagetti to kupujesz pszenicę, żarna do mielenia i kurę z jajami, czy wybierasz gotowy makaron?
tak ale nie chce placic za glebogryzarke 10 tys. moze byc i uzywana aby tylko dobrze sluzyla i byla niedroga.
Marluk--- znasz takie powiedzenie ''jak się nie ma miedzi to się na tyłku siedzi''
znam ale tez trzeba mierzyc sily na zamiary. Jakbym mial 10 ha truskawki to kupilbym inna glebogryzarke. Ale ze mam ponizej 1ha to chce inna.
Witam! Odświeżam temat. Potrzebuję przerobić moją starą glebogryzarką na taką którą będę mógł pracować zarówno w truskawkach jak podczas przygotowania pola po orce (praca na całej szerokości = wszystkie noże). Oryginalnie były założone noże "krótkie" ok. 18 cm z których niewiele już zostało. Zastanawiam się które noże będą lepsze do wyżej wymienione pracy, czy te oryginalne (18cm) czy wydłużone (28cm)? Będę używał tego w klasycznym zestawie z C330 do pracy na uprawie ok. 1ha + pracy przygotowawcze do nasadzenia truskawek/ drzewek. Dłuższe noże zalecane są do uprawy międzyrzędzi w truskawkach, ale obawiam się, że mój ursus nie będzie dawał rady nie mówiąć już o pracy na całej szerokości ze wszystkimi zębami. Czy takie długie noże uprawią również dobrze ziemie pod nasadzenie? Do wymiany mam 48 noży. 10 zł kosztują krótkie, 16 zł długie. Proszę o poradę. załączam zdjęcie.Myślałem również o wymianie naprzemiennie co drugiego noża. Krótki-długi-krótki-długi... itd
Ktoś może polecić jakąś glebogryzarkę rzędową do truskawek ? Może znacie kogoś kto wykonuje takie samoróbki ? Cena nowych z firmy Breviglieri jest niestety zaporowa i szukam czegoś tańszego.
niebawem gdy skończę przeróbkę swojej to wrzucę pare fotek jak w niedrogi sposób można przerobić gleboryzałkę grudziądzką do truskawek aby idealnie pasowała do rozstawu 90x60x90
Ten rozstaw 90x60x90 to rozumiem o coś takiego chodzi jak na zdjęciu ?
Witam , czy posiada ktos z was glebogryzarkę spalinową Mustang z silnikiem Loncin 6,5 km. ?
Czy waszym zdaniem taka glebogryzarka zda egzamin na powierzchni 25 arów truskawki?
Uwagi ,spostrzeżenia .
Tego typu glebogryzarki sobie odpuść. Miałem taką tylko z silnikiem brigsa i szybko sprzedałem i kupiłem taką z napędem MTD T450. I to jest jak przesiadka z poloneza do mercedesa. Przy standardowej glebogryzarce trzeba się oszarpać bo ona ciągnie do przodu i rzuca nią na boki, płytko robi i niedokładnie. Glebogryzarki z napędem swoje kosztują jednak nie żałuję wydanych pieniędzy bo robota praktycznie sama się robi ja ją tylko prowadzę prosto. Tutaj masz porównanie jak to mniej więcej wygląda https://www.youtube.com/watch?v=kXAs1LQ2Q1k
Tego typu sprzet zdaje egzamin na glebach lekkich jednak gdy gleba jest cięższa to trudno jest pracować takim sprzetem , po godzinie pracy daje się odczuć ból , rzeczywiście rzuca nią na boki więc trzeba sie z nią trochę pozmagać , nie dawno miałem taką sytuację po dwoch dniach pracy pod koniec dnia odczuwając okropny ból nadgarstków chwila nieuwagi i glebogryzarka przewróciła się na bok mimo kilku sekund pracy w takim położeniu tłok staną, na szczęście udało się ją ponownie uruchomić i obeszło się bez kosztownej naprawy , dlateo uważam że choć różnica w cenie jest pomiędzy takimi sprzętami to lepiej dołożyć i kupić własnie z napedem
Zwykła glebogryzarka przerobiona do truskawek rozstaw 90-60-90. Koszt przeróbki to około 2000zł która mnie wyniosła, tj nowe wszystkie tryby, nowe noże (dłuższe od standardowych) oraz koszt wykonania osłon
a co sadzicie o takiej?
http://allegro.pl/glebogryzarka-xgt-65-2l-kola-naped-6-5-km-gratis-i6797459492.html
ogolnie na powierzchni max do 0,5ha warto bawic sie w glebogryzarke ciagnikowa czy jednak lepiej cos takiego jak powyzej?
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl