Ejtam ludziska. Zrozumcie biedne zakłady... Taka Zagłoba dokupiła w tym roku ziemi dookoła, dobudowała do groma tanków, położyli nad tym wiate... No przecież ktoś musi za to zapłacić! Zrozumcie biednych przetwórców....
Ejtam ludziska. Zrozumcie biedne zakłady... Taka Zagłoba dokupiła w tym roku ziemi dookoła, dobudowała do groma tanków, położyli nad tym wiate... No przecież ktoś musi za to zapłacić! Zrozumcie biednych przetwórców....
Billo, 2016-08-18 11:34, napisał:
Pier...ole nie zbieram narazie
To jedyne sensowne podejście.
A kolejki na skupach jak w szczycie w sumie sie nie dziwie jak jabłko gnije po gradzie powisle heeh masakra u mnie niech gnije
sadownicy powini zaprzestać w tym roku zbierania jabłek , nawet kila nie powinniśmy im sprzedać , już niedługo jak bedziemy tak sypać to cena spadnie do 10gr , a wtedy to jablko exportowe bedzie tylko ze 20 gr drozsze , przydała by się akcja protestacyjna
moje zdanie jest takie że powinni napisać piedzielimy wasze jabłka nie bieżemy to ci głupis starzy zauważyli by że nie trza przywozić!!!! a tak to gnają babine przed traktorem żeby sie ten owoc nie zgniudł bo jak to tak
a tak poważnie jest to celowe przyzwyczajenie do ceny i jak nie ma oporu to pruba zmiejszenia
i jak bedzie wrzesień to każdy stwierdzi że 10 gr to zajebiscie oczywiscie z tych głupszych
zrozumiecie że nat tą zadymą pracujie sztab ludzi
Co roku ten sam scenariusz, piszecie że za te pieniądze nie będziecie zbierać, że się nie opłaca itd. Ale i tak zbieracie . Dolna granica ceny o ile taka istnieje to około 5 gr za kg, za 10 gr będą wozić jak szaleni, już nie raz tak było. Jeszcze wiele lat upłynie zanim mentalność chłopa się zmieni , bardzo niewielu rozumie, że lepiej stracić raz by zyskać później niż dostawać po tyłku co chwilę. Ekonomia to nauka obca.
dziwi mnie ruch w tym temacie, przecież dobry sadownik powinien produkowac przemysłu jak najmniej, tym bardziej w tak łatwym roku w ochornie jak ten, nie powinno być go praktycznie wcale, koledzy poszkodowani przez grad to już inna kwestia, patrząc po liczbie wpisów w tym temacie teraz i w poprzednich latach to forum powinno się nazywać forum producentów jabłek przemysłowych
To nie wchódź na forum i załóż nowe pt. forum producentów tylko jabłek exportowych i pochwal się że wydałeś 20 tyś naŚ.O.R na hektar i sprzedasz w tym roku po 0.45 gr za kilo......
Nie zdajesz sobie sprawy z powagi sytuacji jaką w tym roku spowodowała pogoda i gradobicia i powinieneś się cieszyć, choć ten rok nie napawa optymizmem i prosić Boga o cenę powyżej 50 gr. za Export. I nie szydź z ludzi poszkodowanych.
jak przemysł tani to i jablko deserowe będzie tanie ,przynajmniej na jesieni i jabłka na obieranie będą droższe 10gr od przemysłu ,a na export o 20gr ,prztwórcy nas wykorzystują jak tylko mogą i to napewno to nie koniec obnirzek i tak bardzo niskiej ceny ,sadownicy w całym kraju powinni w tm roku pozostawić jabłko przemysłowe pod drzewami , ciekawe wtedy od kogo przetwórcy by kupowali jablko i w jakiej cenie
kolego czytaj, ze zrozumieniem, napisałem, że ludzie poszkodowani to odrębna kwestia, nie mieli na to wpływu i ich rozumiem ale nawet w roku nie gradowym ten temat ma kilkadziesiąt stron, ten rok był łatwy w ochronie, jestem teraz na Vacie więc bardzo dobrze wiem ile wydałem, nawet do 10tys na 1ha na ŚOR się nie zbliżyłem, bliżej nawet do 5 tys, kolega wyżej ma racje, poniżej progu ekonomicznego nie powinno się zbierać jabłek, ale w naszym kraju to jest nie możliwe, ludzie rwali wiśnie w tym roku po 60gr, porzeczkę po 30gr, 2 lata temu przemysł jak był 12gr to były kolejki na skupie a w tym roku jak będzie 10gr to będzie pewnie tak samo, niebawem z borówką pewnie jak będzie po 3-4zł kg to też będą rwali, dlatego nasze sadownictwo nie może się zmienić, ludzie nie potrafią liczyć, byle sąsiad nie zobaczył, że jabłko zostało pod drzewem
Jeżeli nie będziemy sami siebie szanować to nigdy dobrze nie będzie. Sporo zakłaów się rozbudowało, zwiększyło moce przerobowe, zarobiły na nas grubą kase, nawet rok temu gdy płacili po te 50groszy. Teraz pytanie: po co mają płacić więcej skoro ludzie zawiozą nawet poniżej 20groszy? Strach pomyśleć co będzie końcem października kiedy już wszyscy pokończą zbiory i zaczną zbierać. Wtedy to na skupie chyba już sadownik będzie dopłacał że zrobią nam łaskę i zabiorą od nas towar???
Cała prawda ten sezon wg mnie stracony ludzie nie potrafią się zjednoczyć tak jak w ramttym roku i tyle grad zrobil resztą
Powiedzcie mi za 5 gr tez będą zbierac to już nie chodzi o kredyty chodzi o godnosc pozdrawiam
Powiedzcie mi za 5 gr tez będą zbierac to już nie chodzi o kredyty chodzi o godnosc pozdrawiam
Ja bym jeszcze tego sezonu nie przekreślał. Burze i grad natłukły sporo owocu więc jest co zbierać pod drzewami co oznacza że później kolejki pod zakładami będą krótsze. Chociaż niezależnie od pory roku ja to bym się wstydził za taką cenę zbierać no chyba, gdybym miał komornika na plecach to pewnie i za 10 groszy bym zbierał okłamując samego siebie, że te jabłka mniej uratują. Nie drodzy koledzy nie uratują.
Lepiej aby się zmarnowało niż przyzwyczajać rady nadzorcze zakładów przetwórczych do zysków które są realne tylko kosztem naszego upadku. Raz pozwolimy im na nas zarobić w sposób złodziejski to będą zwalniać menadżerów którzy myślą długofalowo i rozumieją że ich przyszłość jest ściśle uzależniona także od naszych sadów a awansują cwaniaczków nastawionych na maksymalny zysk dziś choćby po naszym trupie.
zbierajmy po 15 i wsyscy wpierrw splajtujemy a na końcu zakład! to jest przepowiednia św.michaldy
sadownicy powinni nie zbierać jablek do konca listopada ,w tym roku jabłko przemyslowe powinno zgnić pod drzewami ,po co to zbierac za taką słabą cene , zostawić jabłko pod drzewami i niech zaklady się martwą ze nie mają surowca do produkcji koncentratu,sprzedając spady w tak niskiej cenie tracimy podwujnie ,na spadach i na exporcie ,bo jak spady tanie to i export tani .
Kiedyś dawno temu niewidzialna ręka rynku decydowała, czy zasadzić nowy sad, tak było w przypadku moich dziadków którzy nasadzili na zakupionej od dziedzica działce sad w 1935 r. i wiele lat oczekiwali na zbiory, nawet z 6-7 lat, takie wtedy były odmiany i podkładki, na tąką inwestycje pracowało kilka pokoleń mojej rodziny. Obecnie wystarczy kawłek wolnej ziemi, dobry doradca do współpracy z arimr szybki kredycik z dofinasowaniem Skarbu Państwa, 3 lata i już zbieramy piękny towar. Kiedyś było znacznie trudniej założyć sad i w związku z tym zakładano ich znacznie mniej, mniej ha sadów mniej zbiorów lepszy zbyt, lepsza cena, łatwiejszy zbiór, łatwiej pozyskać rwaczy, mniej zmarnowanego towaru. Im więcej będziemy zakładać ha sadów tym lepiej będzie powodzić się przetwórniom, eksporterom, producentom i dystrybutorm ś.o.r., producentom opakowań, transportowi, szkółkarzom itd.....A potem im bliżej jesieni tym większe zaniepokojenie i niepewność czy przetrwamy jeszcze jeden rok.
Poniżej 30gr po prostu szkoda mi czasu. Lepiej ten czas poświęcić na coś innego choćby na wyjazd na wakacje. Przynajmniej lustro mnie nie opluje. Sprzedając po każdej cenie którą oferują zakłady działa się tylko na swoją szkodę.
oczywiście, że Slawko20 ma rację, tylko każdy wie jak wyglądają realia czyli kolejki na skupach prz cenie choćby 12gr, jak by nikt nie zbierał poniżej 30gr to przetwórnie musiały by tyle dać, tak jak koledzy piszę, przetwórnie zrobiły ogromne inwestycje, mają duże możliwości przerobowe, pewnie sporą częśc koncentratu mają wcześniej już zakontraktowane i nigdzie jabłka tak tanio nie kupią
może trzeba zapelować do sadowników zeby zaprzestali zbiorów jabłek przemysłowych , związek sadowników wystosował taki apel do producentów wiśni ,ale niestety sadownicy nie zaprzestali rwania ,tylko rwali wiśnie i dlatego cena nie wzrosła ,z wiśniami nic nie wyszło ,ale moze z jabłkami przemysłowymi by się udało
Zamiast apelu proponuję akcję "Co robię zamiast zbierania jabłek?" bo czasami mam wrażenie, że ludzie z nudów chyba te jabłka po tej cenie zbierają. Ja osobiście mam dość pozycji w której każdy mi robi łaskę, że odemnie kupuje zupełnie jakby oni na tym biznesie nie zarabiali milionów. Jeżeli mam poświęcić ze dwa tysiące(albo i to nie) po odjęciu kosztów zbioru to poświęcę. Oni stracą na tym kilkanaście tysiecy skoro nie chcą dać uczciewej ceny. Wy róbcie jak chcecie. Ja mówię, że albo mimimum 30 groszy i zacznę dla zakładów zbierać albo te jabłka niech gniją a wolny czas poświęce choćby na naukę i eksperymenty z robieniem cydru. Przynajmniej będę miał satysfakcję z pracy a i paru znajomych ucieszy się.
30 gr to moze była dobra cena ale 10 lat temu ,przy tych kosztach produkcji to minimum 50 gr ,za mniej to nikt nie powinien zbierać spadów
macie racje ale piszecie jak byście troszkę na innej planecie żyli, u mnie były kolejki w zeszłym roku jak było po 12gr, bo straszyli, że przestaną brać, a wy piszecie o 50gr minimum, jak by ludzie poniżej 20czy 25gr przestali zbierać to już by kosmiczna zmiana była, myślę, że trochę z czasem to się zmieni, bo nie chcę generalizować ale starszę pokolenie w sporej częsci trochę inaczej do tego podchodzi, patrząc po swojej wsi czy nawet rodzicach to oni nie przeżyją żeby owoc został na polu, nie ważne jaka cena by była, więc przekonywać ich, ze zbieranie w jakiejś tam cenie jes nie uzasadnione ekonomicznie, co do kosztó produkcji ciężko je wyliczyć, ja nie produkuję jabłka przemysłowego, staram się żeby było go jak najmniej, ale róznie to bywa, czasem z pogodą się nie wygra, ja za przemysł mam zarobić tyle, żeby pokryć koszty zbioru+godziwy zysk
sadownik999, 2016-08-21 19:17, napisał:
30 gr to moze była dobra cena ale 10 lat temu ,przy tych kosztach produkcji to minimum 50 gr ,za mniej to nikt nie powinien zbierać spadów
W zimne nikt za 90 gr nie chciał robić exportu a później na wiosnę za 70 gr jeszcze nie którzy się prosili aby wzięli... Z przemysłem jest tak samo
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl