witam posiadam młode nasadzenie antonówki żółtej chciałem zapytać czy to że ta odmiala owocuje co drugi rok czy to jest normalne czy tez moze da sie coś zrobić zeby owocowała co sezon ?
witam posiadam młode nasadzenie antonówki żółtej chciałem zapytać czy to że ta odmiala owocuje co drugi rok czy to jest normalne czy tez moze da sie coś zrobić zeby owocowała co sezon ?
" Pomologia " Rejmana zalicza Antonówkę do odmian owocujących przeważnie przemiennie i pewnie niewiele da się z tym zrobić... Ale jeśli ktoś chce próbować, to z pewnością wykonywać trzeba w pierwszej kolejności zabiegi, które nie pozwolą jej zaowocować nadmiernie w jednym roku... Wśród tych zabiegów najważniejsze będzie z pewnością przerzedzanie zawiązków, ale też odpowiednie cięcie, nawożenie, ochrona...Ja szanse na to, że uda się zmusić Antonówkę do owocowania corocznego oceniam jako niewielkie...Pozdrawiam !
ciecie korzeni i ten regalist raczej odpadają nie ma kłopotu ze silnym wzrostem podkładka p60 gleba 4 klasa bez nawadniania rośnie raczej spokojnie tylko kłopot własnie w tym ze w jednym roku jest multum owocu ze nie wytszymuje rusztowanie a na drugi rok pojedyncze sztuki probowwłem na kilku drzewach przezedzić zawiazki w tym roku zobaczymy czy to coś da
Własnie po to stosuje się podcinanie korzeni i regalis żeby co roku były jabłka
Moim zdanie w tym przypadku jedynym wyjęcie jest przeżedzanie nie zawiązków ale jeszcze kwiatów i to najlepiej przed zapyleniem
Popieram magikap1... Nie negując innych zabiegów, przerzedzanie to podstawa... Ale mam propozycję... Spróbuj nakłonić do wypowiedzi w tym temacie admina, bo wg. mojej wiedzy przerzedzanie zawiązków to jego specjalność......Pozdrawiam !
Miałem kiedyś Lodela który mocno rodził że wpadł w przemienność , i wyprowadziłem go z tego intensywnym przerzedzaniem chemicznym , ale tego środka Pomonit 110 SL już dawno nie produkują . Teraz to chyba najlepszy będzie ATS w czasie kwitnienia , ale o tym niech wypowiedzą się inni , bo ja nie mialem potrzeby go stosować .
Mozna sprobowac programu etefonowego. Pomonit mozna kupic jako nawoz dolistny, sklad ten sam.
Endo - to nie prawda. Ten pomonit o którym piszesz to raczej jest na podtrzymanie zawiązków , bo to jest Bor z dodatkami. A ja mam jeszcze jedną przeterminowaną butelke Pomonitu 110 SL i w składzie- ( nie chce mi się jej szukać ) - są skomplikowane substancje chemiczne trudne do przeczytania . Wniosek jest taki że podobna nazwa ale całkiem co innego.
A Etofen to byćmoże jest to dobre rozwiązanie.
Jancyk, 2016-02-03 18:19, napisał:
Endo - to nie prawda. Ten pomonit o którym piszesz to raczej jest na podtrzymanie zawiązków , bo to jest Bor z dodatkami. A ja mam jeszcze jedną przeterminowaną butelke Pomonitu 110 SL i w składzie- ( nie chce mi się jej szukać ) - są skomplikowane substancje chemiczne trudne do przeczytania . Wniosek jest taki że podobna nazwa ale całkiem co innego.
A Etofen to byćmoże jest to dobre rozwiązanie.
Kolego ale ja tym nowym pomonitem(+ mocznik) przeżedzałem i są dobre efekty. Jest ten sam skład tylko rejestracja jest jako nawóz .
Witam!
Ja mam 0,5ha antonówki na A2 i antonówce, czas ją powoli wyminiać. Z Białych odmian sprawdza się tylko ona umnie.
Zastanawiam się nad podkładką P22. Czy ktośma ma znią styczność? bo poza opisami to nic więcej się nie dowiedziałem.
Pozdrawiam
Portal sadownictwo.com.pl powstał i działa jako niezależny serwis internetowy przeznaczony dla producentów owoców.
Data założenia: 10 czerwca 2001 r.
Pomysłodawca i twórca: Marcin Zachwieja
Portal sadownictwo.com.pl
e-mail: kontakt@sadownictwo.com.pl