Sklepy sprzedające opryski piszą petycje o dofinansowanie do reklamy ponieważ ze względu na niską cenę jabłek sadownicy nie kupują oprysków i automatycznie sklepy też nie zarabiają. Na własne oczy widziałem taką petycję. Mój pomysł jest taki żeby rząd odkupił od nich opryski i nawozy i oddał je za darmo sadownikom. Chyba to jest uczciwy układ.