cycek, 2016-07-26 21:17, napisał:

panowie czy jest szansa ze abamektyna zwalczy owocówke i zwójki ? zabieg byłby na czarną główkę. oraz jak jest z skutecznośćią abamektyny na pordzewiacze i przedziorki?

Ja pryskałem 2 tygodnie temu acaramikiem na owocówke. Na stronie doradztwosadownicze.pl w artykule o abamektynie przy zwalczanych szkodnikach jest wymieniona także owocówka. I sądzę że ją zwalcza bo właśnie jak ktoś już wcześniej wspominał vertigo ma rejestrację na zwójkę, a prawie wszystkie środki które mają rejestrację na zwójkę mają także i na owocówkę. A te które mają rejestrację na owocówkę to już w stu procentach mają i na owocówkę. Opryskałem bo miałem też trochę przędziorka i pordzewiacza. I ta substancja jeśli działa tak jak podają to jest to bardzo dobra sprawa, bo za jednym opryskiem masz załatwione i przedziorka i pordzewiacza i zwójkę i owocówkę. Nie ma drugiego takiego środka o tak szerokim spektrum działania. No chyba że Talstar (Cesar). Ale nie będę nawet próbował porównywać ich selektywności do abamektyny bo po prostu jej nie ma. A abamektyna jest dosyć selektywna. No bije co prawda coś pożytecznego co zwalcza pordzewiacza. Ale jak co roku ją raz damy to i z nim powinien być spokój. I cena przystępna. Zabieg Fortecą Pro, Abametem (którego narazie produkcję wstrzymali bo potracił okresy rejestracji), czy Vertigo (tylko że w pięcio litrówce) wychodzi w granicach 130-140zł hektar. Co przy tak drogich w zwalczaniu szkodnikach jak szczególnie przędziorek czy pordzewiacz wychodzi naprawdę tanio w stosunku do innych preparatów